Mousesports zagra w półfinale DreamHacka Masters w Sztokholmie. Drużyna Snaxa została zdeklasowana na pierwszej mapie, lecz zdołała się podnieść na dwóch kolejnych i pokonała FaZe Clan.

FaZe Clan European Union

1

Faza pucharowa
DreamHack Masters Stockholm 2018
Ćwierćfinał

Cache
(14:1; 2:0)

Dust 2
(5:10; 6:6)

Train
(5:10; 6:6)

European Union mousesports

2

FaZe Clan pokazało skuteczny atak na bombsite A w rundzie pistoletowej i zgarnęło punkt, choć chrisJ i Snax dzielnie walczyli w sytuacji 2 vs 4. Moment później terroryści prowadzili już 3:0, a to dzięki wykorzystaniu lepszego ekwipunku. Pierwszy full był kontynuacją tej dobrej passy. Zachowanie broni dało mousesports szansę na przełamanie, jednak doszło do teamkilla, po czym GuardiaN dokończył potyczkę. Wtedy za broń snajperską złapał Janusz Pogorzelski i przyniosło to zwycięstwo jego formacji, a sam Polak zdobył trzy fragi. Na niewiele się to zdało, ponieważ rewanż przeciwników był błyskawiczny. Co więcej, karrigan wraz z kolegami uzyskali znaczną przewagę ekonomiczną, a to pozwoliło uciekać z wynikiem. ,,Myszy” nie były w stanie zapobiec świetnie funkcjonującej ofensywie FaZe. Jak się okazało, dominacja trwała już do końca połowy, co oznaczało pogrom 14:1 do przerwy.

Po zmianie stron niesamowitą akcją popisał się NiKo. Bośniak wyeliminował w tej rundzie wszystkich rywali, a co więcej, potrzebował do tego zaledwie sześciu kul. Chwilę później jego skład mógł się już cieszyć z wysokiego zwycięstwa 16:1.Druga mapa rozpoczęła się od wygranej przez mousesports pistoletówki. Kolejny sukces sprawił, że ,,Myszy” poprawiły swój wynik z Cache'a i prowadziły 2:0. Wcześniejsze podłożenie bomby dało FaZe fulla w trzeciej rundzie, a zespół znakomicie z tego skorzystał. Nie zdołał jednak ponowić tego sukcesu. Na właściwą ścieżkę wrócili za to antyterroryści. W najlepszym momencie osiągnęli sześć punktów przewagi, a na tablicy wyników widniało 9:3. Ekipa olofmeistera próbowała zmniejszyć dystans do przeciwnika, gdy połowa dobiegała końca. Ostatecznie, zdobyła dwie z trzech potyczek, a rezultatem przed zmianą stron było 5:10.

Na początku drugiej części Dusta FaZe zdobyło dwa starcia, jednak w obu przypadkach nie uchroniło się przed podłożeniem ładunku. Mousesports szybko uzyskało karabiny i mogło przybliżać się do triumfu. Kilka skutecznych ataków dało wysokie prowadzenie, najpierw 13:7, a później 14:8. Dopiero wtedy nadeszły problemy związane z dobrą grą antyterrorystów. Kilka udanych obron nie uchroniło ich przed rundami mapowymi na koncie rywala. Snax i spółka wykorzystali pierwszą z czterech szans, dzięki czemu wygrali 16:11.Mousesports wygrało pistoletówkę po stronie broniącej, lecz moment później dało się pokonać rywalowi grającemu force'a. FaZe Clan uniknęło pomyłki i przed fullem odskoczyło na 3:1. Antyterroryści odpowiedzieli po uzyskaniu karabinów, a co więcej, byli bardzo blisko wyrównania, jednak GuardiaN oraz NiKo ugrali sytuację 2 vs 5. ,,Myszy” nie podłamały się tym błędem i po chwili doprowadziły do remisu na poziomie 4:4. Od tego momentu gra zawodników broniących wyglądała coraz lepiej. Dominacja nie została przerwana do końca tej połowy Traina, a mousesports wygrywało po piętnastu rundach 10:5.

FaZe Clan sięgnęło po drugą pistoletówkę, choć po podłożeniu bomby musiało odbijać w sytuacji 3 vs 5. Terroryści zdobyli też starcie anty eco. Jak się okazało, to wszystko, na co było ich w tamtym momencie stać. Snax i spółka przejęli inicjatywę i nie bez problemów, ale dokładali kolejne punkty na swoje konto. Przed rewanżem przeciwnika uzyskali prowadzenie 13:7. Wtedy skład NiKo podjął próbę comebacku, lecz po wygraniu trzech potyczek oddał dwie następne i musiał bronić się przed rundami meczowymi. Mousesports nie zaprzepaściło szansy i szybko zwyciężyło 16:11.