Mousesports jest ostatnim zespołem, który zapewnił sobie awans do ćwierćfinału DreamHacka Masters w Sztokholmie. Skład Janusza 'Snaxa' Pogorzelskiego dość łatwo poradził sobie z HellRaisers, a walkę w fazie pucharowej rozpocznie od starcia przeciwko FaZe.
HellRaisers
0
Faza grupowa
DreamHack Masters Stockholm 2018
Grupa D
Dust 2
(8:7; 4:9)
Mirage
(5:10; 2:6)
mousesports
2
Mousesports wygrało pistoletówkę po stronie broniącej, a znacznie przyczynił się do tego Janusz 'Snax' Pogorzelski, który zatrzymał atak rywali trzema headshotami. HellRaisers odpowiedziało po uzyskaniu karabinów, jednak nie zdołało powtórzyć tego sukcesu. ,,Myszy” przeważały finansowo i należycie wykorzystywały tę sytuację. Terroryści wzięli się w garść od rundy nr 7. Woxic wreszcie dostał w dłonie broń snajperską i gra zespołu od razu uległa poprawie. Udane próby ofensywne najpierw przyniosły wyrównanie, a później minimalne prowadzenie ekipy bondika. Dwa ostatnie starcia były wymianą jeden za jeden, co oznaczało rezultat 8:7 do przerwy.
Po zmianie stron mousesports odzyskało przewagę, dzięki skutecznym akcjom w pistoletówce i potyczkach z lepszym wyposażeniem. Rewanż HellRaisers nadszedł na pierwszym fullu, lecz drużyna po raz kolejny dała się natychmiastowo przełamać. Po chwili zobaczyliśmy następną wymianę punktową. Ponadto, terroryści zniszczyli ekonomię wroga i mogli spokojnie przybliżać się do triumfu. Najpierw zapewnili sobie pięć rund mapowych. Zdołali wykorzystać trzecią szansę, co przełożyło się na zwycięstwo 16:12.Mapa rozpoczęła się od wygranej przez mousesports pistoletówki. HellRaisers podłożyło jednak bombę, co dało fulla w rundzie nr 3. Na nieszczęście zespołu, wtedy nie przełożyło się to na zdobycz punktową. Niespodziewanie, skuteczna odpowiedź nadeszła przy stanie 0:3, pomimo słabszego ekwipunku. Takie zwycięstwo podbudowało terrorystów, którzy szybko wyrównali, a później potrafili nawet uzyskać minimalną przewagę. Dobra passa została przerwana, kiedy na tablicy wyników widniało 4:5 na niekorzyść ,,Myszy”. Od tego momentu byliśmy świadkami dominacji formacji Snaxa. Jak się okazało, do końca połowy nie oddała ona ani jednego punktu, ostatecznie wygrywając 10:5.
Druga pistoletówka wpadła na konto HellRaisers, a clutchem 1 vs 2 popisał się DeadFox. Jego drużyna nie uchroniła się przed podłożeniem ładunku, a mousesports spokojnie zaatakowało bombsite B w rundzie nr 18. Wtedy terroryści przejęli kontrolę w tym spotkaniu i w każdej kolejnej próbie przedzierali się przez defensywę oponenta. Okres dominacji przełożył się na osiem punktów meczowych. Po chwili mogli już cieszyć się ze zwycięstwa 16:7 i awansu do playoffów.