Ninjas in Pyjamas zagra przed własną publicznością w Sztokholmie. Szwedzi pokonali Ghost Gaming w meczu zwycięzców grupy B i zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. Kanadyjczycy natomiast powalczą o wyjście z grupy z Natus Vincere.

Ghost Canada

1

Faza grupowa
DreamHack Masters Marseille 2018
Grupa B

Inferno
(10:5; 6:6)

Train
(10:5; 2:11)

Nuke
(2:13; 4:3)

Sweden Ninjas in Pyjamas

2

Mapa Inferno rozpoczęła się od czteropunktowego prowadzenia Ghost. Kanadyjczycy poradzili sobie nie tylko w pistoletówce oraz potyczkach z lepszym ekwipunkiem, ale sięgnęli również po pierwszego fulla. Odpowiedź Ninjas in Pyjamas nadeszła w rundzie nr 5, lecz zespół spotkał się z błyskawicznym przełamaniem. Wtedy steel i spółka jeszcze bardziej przejęli inicjatywe, a skuteczne obrony szybko zapewniły im wygranie połowy przy wyniku 8:1. Moment później byliśmy świadkami dwóch wymian jeden za jeden, po których Szwedzi choć na chwilę wkroczyli na zwycięską ścieżkę. W końcówce zmniejszyli dystans do przeciwnika i przed zmianą stron przegrywali 5:10.

Początek drugiej połowy zbliżył NiP do oponenta na odległość dwóch punktów. W rundzie nr 19 świetnym zagraniem popisali się jednak koosta i Wardell, którzy wyeliminowali wszystkich pięciu wrogów. Wtedy Ghost sukcesywnie przybliżało się do triumfu na Inferno. Krótki okres słabości nadszedł przy stanie 13:8, jednak kryzys został szybko zażegnany. Terroryści najpierw zapewnili sobie cztery szanse na zwycięstwo, po czym wykorzystali pierwszą z nich i wygrali 16:11.Ninjas in Pyjamas rozpoczęło Traina po stronie atakującej i od razu pokazało skuteczny atak w pistoletówce. Starcia anty force oraz anty eco także poszły po ich myśli, dzięki czemu odskoczyli na 3:0. Problemy Szwedów przyszły wraz z uzyskaniem karabinów przez Ghost. Antyterroryści z łatwością odpierali ofensywne próby oponenta, w pięciu przypadkach tylko raz pozwalając na podłożenie ładunku. Dopiero od wyniku 3:5 f0rest i spółka byli w stanie wyrównać. Jak się okazało, to wszystko, co pokazali w tej połowie. Kanadyjczycy nie dali się już pokonać i po piętnastu rundach znacznie prowadzili 10:5.

Druga pistoletówka wpadła na konto Ninjas in Pyjamas, które ponownie nie miało większych problemów z wykorzystaniem lepszego uzbrojenia. Wydawało się, że pierwszy full jeszcze bardziej zmniejszy różnicę między obiema stronami, jednak Wardell poradził sobie w sytuacji 1 vs 3. Pomyłka nie podłamała Szwedów i nieco później dopięli swego, wyrównując na poziomie 11:11. Dobra passa wciąż trwała i to ekipa GeT_RiGhTa przybliżała się do zwycięstwa. Do końca oddała tylko jeden punkt, co oznaczało wynik końcowy 16:12.Ładny powrót na poprzedniej mapie musiał jeszcze bardziej zmotywować Ninjas in Pyjamas, które rozpoczęło Nuke'a w kapitalnym stylu. Ghost nie potrafiło wygrać pistoletówki, starć na force, a także tego z pełnym ekwipunkiem. Szwedzka formacja cały czas dominowała nad przeciwnikiem, a wynik doskonale to odzwierciedlał. Szybko zapewniła sobie zwycięstwo połowy, a co więcej, zachowała przy tym czyste konto. Skuteczny rewanż zobaczyliśmy dopiero przy stanie 0:9. Na niewiele się to zdało, ponieważ terroryści natychmiast zresetowali wroga. Wtedy wrócili na właściwe tory i przed kolejnym przełamaniem odskoczyli na 12:1. Na koniec drużyny wymieniły się rundami, co przełożyło się na rezultat 13:2.

Początek drugiej połowy należał do Ghost, które wygrało trzy rundy i zmniejszyło stratę do ośmiu punktów. Na nieszczęście Kanadyjczyków, ich passa zakończyła się na pierwszym fullu. Ninjas in Pyjamas błyskawicznie zapewniło sobie dziesięć szans na zakończenie spotkania. Po chwili zawodnicy przypieczętowali zwycięstwo 16:6.