To nie tak miało wyglądać… podczas finałów ESL Pro European Championship chcieliśmy oglądać dwie ekipy z Polski, a będzie tylko jedna – AGO. Team Kinguin nie dało rady w kwalifikacjach.
Dziś rozpoczęły się eliminacje do niedawno zapowiedzianego turnieju – ESL Pro European Championship. Dwanaście formacji zostało podzielonych na dwie grupy – A i B. Z każdej z nich wychodziły po trzy zespoły. Nasi rodacy grający pod banderą Team Kinguin trafili do pierwszego koszyka, w którym przyszło im zagrać przeciwko No Quarter Cartel, KPI, aAa, Endpoint oraz EURONICS. Niżej przedstawiamy Wam rezultaty spotkań z tymi rywalami.
- Team Kinguin 16:4 No Quarter Cartel
- Team Kinguin 8:16 KPI
- Team Kinguin 14:16 aAa
- Team Kinguin 16:8 Endpoint
- Team Kinguin 16:11 EURONICS
Jak widać, TaZ i spółka zwyciężyli trzy mecze i dwa przegrali. Okazuje się jednak, że to za słaby bilans, żeby Pingwiny znalazły się w trójce, która przechodzi dalej z grupy A. To EURONICS, aAa i KPI może świętować awans do następnego etapu. W grupie B zaś najlepsze okazało się LDLC, fish123 i ALTERNATE aTTaX.
Na koniec warto wspomnieć, że porażkę polskiego składu usprawiedliwia fakt, że dopiero kilka godzin temu dojechali do swoich domów i musieli od razu siadać do komputera, aby rywalizować w tych kwalifikacjach. Podopieczni loorda z pewnością mogli odczuć zmęczenie wracając z Hongkongu, w którym byli na ZOTAC Cup Masters. Przypominamy, że tam Pingwiny zajęły drugie miejsce przegrywając na MIBR w finale.
Finały EPEC odbędą się na PGA 2018, czyli 13-14 października. Pula nagród sięgnie $80 000.