Przedostatnią grą fazy zasadniczej letniego splitu EU LCS był pojedynek pomiędzy Fnatic oraz Unicorns of Love. Z wyrównanej walki górą wyszły Jednorożce Miłości, ku zaskoczeniu widowni zgromadzonej w Berlinie.
Fnatic
Bwipo ‒ Cho'Gath
Broxah ‒ Kindred
Caps ‒ Fizz
Rekkles ‒ Ezreal
Hylissang ‒ Pyke
vs.
Unicorns of Love
Kennen ‒ WhiteKnight
Gragas ‒ Kold
Irelia ‒ Exileh
Kai'Sa ‒ Samux
Braum ‒ Totoro
Obie drużyny bardzo mocno skupiły się na środkowej alei od pierwszych minut. Zabójstwo otwierające spotkanie przypadło w udziale Unicorns of Love – Jednorożce spaliły jednak aż cztery czary przywoływacza, aby powalić Capsa. Ten fakt pozwolił Fnatic błyskawicznie odrobić straty i przejąć kontrolę nad przebiegiem meczu.
Przez następne minuty, Fnatic wyglądało na znacznie lepszą drużynę – Broxah i Hylissang co chwilę znajdowali dogodne sytuacje, aby ukąsić zawodników Unicorns of Love, a cała ekipa zdecydowanie lepiej poruszała się po Summoner's Rift. Zagubione Unicorns of Love podniosło się w 17 minucie, kiedy atak na Exileha okazał się zabójczy dla liderów tabeli – reprezentanci UoL obrócili walkę i wyeliminowali aż czterech graczy Fnatic. Dzięki temu, Jednorożce Miłości utrzymały się stosunkowo blisko za rywalami w ilości posiadanego złota. Inicjatywa dalej pozostawała jednak w rękach Fnatic – królowie Europy zburzyli więcej wież oraz zgarnęli wszystkie smoki w grze.
Lepsza sytuacja materialna na niewiele się mistrzom zdała – Unicorns of Love zakradło się do jamy Barona Nashora i zabiło tego stwora zanim Broxah znalazł się w pobliżu. Minuty kupione tą zdobyczą okazały się zbawienne – w następnych starciach drużynowych całkowicie nie do zatrzymania był duet WhiteKnighta oraz Exileha. Efekt kontroli tłumu zapewniany przez tę dwójkę kompletnie rozmontował szeregi Fnatic. Dwie potyczki wystarczyły, aby Unicorns of Love wdarło się do bazy liderów EU LCS, a następnie zakończyło spotkanie.
