Dzień zwieńczyło niesamowite starcie pomiędzy Fnatic a Splyce. Ostateczny rozrachunek okazał się korzystny dla podopiecznych Dylana Falco, którzy mogą poszczycić się objęciem pierwszego miejsca w tabeli wyników.
Fnatic
sOAZ ‒ Gragas
Broxah ‒ Sejuani
Caps ‒ Wukong
Bwipo ‒ Swain
Hylissang ‒ Pyke
vs.
Splyce
Ryze ‒ Odoamne
Skarner ‒ Xerxe
Zoe ‒ Nisqy
Varus ‒ Kobbe
Tahm Kench ‒ kaSing
W ostatnim spotkaniu wieczoru zmierzyły się formacje Fnatic oraz Splyce. Biorąc pod uwagę ich dotychczasowe rozmieszczenie w tabeli wyników, wydawało się, że Broxah i spółka mogą liczyć na łatwe zwycięstwo. Wraz z rozpoczęciem fazy wyborów oraz wykluczeń nie uświadczyliśmy na dolnej alei Rekklesa, gdyż jego miejsce ponownie Bwipo. Zaskoczenie w kompozycji podopiecznych Dylana Falco stanowił Caps, który zdecydował się na wystąpienie jako Wukong.
Przez wczesne dziesięć minut trwania spotkanie nie zachwycało pod względem ilości akcji. Pierwsza Krew została przelana przez Nisqy’ego, gdy wraz z Xerce dokonał sprawnej interwencji na dole mapy. Zostało to jednak szybko odkupione przez rywali, którzy sięgnęli po ulepszenie pochodzące z wyeliminowania Cloud Drake’a.
W ciągu kolejnych chwil drużyna Odoamne pokazała kolejną dawkę umiejętności działania na mapie, znacznie zwiększając ilość posiadanych zabójstw. Doprowadzili także do wyrównania pod względem zdobytych celów mapy, sprawnie pokonując Infernal Drake’a. Jakkolwiek, nie wiedli prymu ekonomicznego, ponieważ za sprawą znacznie lepszej farmy połączonej z zagarnięciem pierwszej w grze wieży, ich rywale posiadali znacznie cięższą sakiewkę.
Wkrótce przebieg rozgrywki w pełni faworyzował zawodników Fnatic. Większa ilość zepchniętych umocnień, wykończonych wrogów, a także posiadanych sztuk złota jasno przemawiała na ich korzyść. Spotkanie nie miało się jednak szybko zakończyć, albowiem Kobbe i spółka, w znakomity sposób wykorzystują dwa Wulkaniczne Smoki, wciąż uniemożliwiali oponentom zdobycie szybkiego zwycięstwa.
Seria walk drużynowych pozwoliła graczom Splyce na przedłużenie serii. Gdy sięgnęli po cenne objectivy, jak chociażby Elder Drake czy Baron Nashor, zapewnili solidną dawkę emocji zarówno przeciwnikom, jak i zgromadzonym przed ekranami widzom. Ostatecznie jednak zwycięstwo należało do sOAZa i spółki, którzy zdołali domknąć starcie za sprawą znakomitej wymiany drużynowej.