Drużyna Vandera w ósmym tygodniu rozgrywek europejskiego LCS zapewniła sobie miejsce w playoffach, dzięki czemu już na sto procent poprawią swój wynik z poprzedniego splitu. Pewni miejsca w playoffach natomiast nie są gracze Vitality, którzy przegrali w tym spotkaniu.
FC Schalke 04
Vizicsacsi ‒ Poppy
Amazing ‒ Nocturne
Nukeduck ‒ Akali
Upset ‒ Ezreal
Vander ‒ Braum
vs.
Team Vitality
Darius ‒ Cabochard
Gragas ‒ Kikis
Taliyah ‒ Jiizuke
Xayah ‒ Attila
Rakan ‒ Jactroll
Pojedynek dwóch polskich wspierających zapowiadał się bardzo ciekawie. Od początku spotkania leśnicy raczej skupiali się na górnej alejce i z tego powodu postawa Vandera i Jactrolla miała kluczowy wpływ na sytuację na dolnej alejce. Pierwsze minuty spotkania były mocno wyrównane, ale od dziesiątej minuty gry to gracze FC Schalke 04 zaczęli budować sobie przewagę na mapie. W dużej mierze Amazing ze swoimi kompanami rozsądnie odpowiadali na zagrania przeciwnika i tym samym byli w stanie zdobywać kolejne zabójstwa.
W środkowym etapie spotkania gracze Vitality starali się odrobić straty za sprawą rotacji z wykorzystaniem umiejętności ostatecznej Taliyah. Ta pozwoliła im zdobyć pojedyncze zabójstwa, ale w międzyczasie Upset i jego kompani byli w stanie przejmować kolejne cele mapy, dzięki czemu przewaga w złocie po stronie FC Schalke 04 cały czas rosła. Ostatecznie Amazing razem z resztą swojej formacji rzucili się na barona i była to zła decyzja, gdyż niemiecki leśnik bardzo szybko umarł i Kikis był o włos od kradzieży wzmocnienia. Ostatecznie to Vizicsacsi zadał ostatni cios stworowi, ale chwilę później doszło do walki zespołowej, w której gracze Vitality unicestwili rywali. Od tego momentu spotkanie się uspokoiło, aż do 28 minuty, kiedy to gracze Schalke wygrali starcie zespołowe i zgarnęli kolejnego barona. Od tego momentu powoli naciskali na bazę przeciwnika, aż ostatecznie dziesięć minut później zniszczyli nexus rywala.