Fnatic pokonało G2.Esports w spotkaniu w ramach siódmego tygodnia europejskiego LCS. Tym samym drużyna Capsa przesunęła się na drugie miejsce w tabeli i aktualnie znajdują się w strefie gwarantującej bezpośredni awans do półfinałów.
G2 Esports
Wunder ‒ Gnar
Jankos ‒ Nocturne
Perkz ‒ Orianna
Hjarnan ‒ Varus
Wadid ‒ Tahm Kench
vs.
Fnatic
Ornn ‒ sOAZ
Sejuani ‒ Broxah
Yasuo ‒ Caps
Vladimir ‒ Bwipo
Rakan ‒ Hylissang
Fnatic po raz kolejny nie zaskoczyło nikogo i zdecydowało się nie brać strzelca do swojej kompozycji. Głównym źródłem fizycznych obrażeń po stronie mistrzów europy był Caps, który grał Yasuo. Obaj leśnicy skupili się na dolnej części mapy i szukali balansu pomiędzy przewagą na środkowej i dolnej alejce. Ostatecznie zobaczyliśmy aż sześć zabójstw przez 12 minutą spotkania, ale pod wzglęem liczby zdobytego złota po stronie obu drużyn nadal był remis. Z czasem to gracze G2 zaczęli kontrolować warunki na mapie i dyktować tempo spotkania.
Jankos z kompanami zaczęli mocno naciskać na wieżę drugiego poziomu, przez co sprowokowali walkę zespołową. W niej padło tylko jedno zabójstwo, które zostało zdobyte przez Fnatic. Od tego momentu drużyna Capsa zyskała kontrolę nad leżem barona, którą natychmiast zaczęli wykorzystywać. Gracze G2 zaczęli coraz bardziej ryzykować i chwilę później oddali kolejne dwa zabójstwa i tym samym ich przeciwnicy wyszli na znaczne prowadzenie w złocie. Chwilę później doszło do kolejne potyczki i w niej również Caps z kolegami okazali się być lepsi. Tym razem byli w stanie zdobyć wzmocnienie od barona i przystąpić z jego pomocą do ataku. Gracze G2 byli kompletnie rozbici i popełniali potężne błędy, które skrupulatnie były wykorzystywane przez rywala. Zawodnicy Fnatic potrzebowali zaledwie trzech minut od zdobycia wzmocnienia od barona, żeby zakończyć to spotkanie.