Za nami dwa niesamowicie ciekawe spotkania w koreańskiej lidze LCK. Najpierw kt pokonało Afreeca Freecs zrzucając ich na szóstą lokatę, a chwilę później Gen.G pokonało Hanwha Life Esports.
Afreeca Freecs mocno zaskoczyła przeciwników w ekranie wyboru bohaterów i zdecydowała się wybrać Fizza na środkową alejkę. Od początku spotkania grali w oparciu o tego bohatera i to właśnie Kuro razem z Mowgli zdobyli pierwsze zabójstwo. Dzięki temu to właśnie ich drużyna kontrolowała spotkanie od pierwszych minut i mogła dla siebie wywalczyć wzmocnienie od górskiego smoka. kt grało bardzo ostrożnie i szukało błędów rywala, ale te nie następowały. Afreeca swobodnie poruszała się po mapie i zgarniała kolejne cele, które powiększały ich prowadzenie. Gracze kt wykorzystali ten zachowawczy styl gry rywala i w 34 minucie spotkania przy wykorzystaniu Cho'Gatha zabezpieczyli barona. Kosztowało ich to stratę trzech zabójstw, a także stratę pierwszego inhibitora. Chwilę później katastrofalny błąd Score doprowadził do kolejnej walki drużynowej, w której to reprezentanci Afreeca Freecs unicestwili rywali i zakończyli spotkanie.
Od początku drugiego spotkania kt Rolster pokazywało swoją dominację. Świetne spotkanie rozegrał Smeb, który wykorzystał przewagę na swojej linii, żeby schodzić na środkową alejkę i zapewnić wszystkie warunki do wygranej dla Ucal. Reprezentanci Afreeca Freecs dobrze odczytywali zagrania rywala i sami konstruowali swoje akcje po przeciwnej stronie mapy, żeby nie pozwolić rywalowi wyjść na prowadzenie, ale również uniknąć bezpośredniego kontaktu. W środkowym etapie spotkania drużyna Kuro powróciła na właściwe tory i zaczęła kontrolować sytuację. W 30 minucie kt Rolster wygrało walkę zespołową i ponownie objęło przewagę w złocie. Chwilę później katastrofalny błąd Score sprawił, że Afreeca Freecs zdobyła barona i wygrała walkę zespołową. Drużyna Kuro od tego momentu naciskała na przeciwnika i była ostatecznie w stanie przedrzeć się do bazy rywala. Zniszczyli oni jedną wieżę chroniącą nexus, ale kosztowało ich to stratę trzech zabójstw. kt zdołało chwilę później zabić starszego smoka i przy pomocy jego wzmocnienia wygrali walkę drużynową, a następnie doprowadzili do wyrównania w tym spotkaniu.
Trzecie spotkanie po raz kolejny lepiej rozpoczęli gracze kt Rolsters. Duża w tym zasługa duetu Score i Ucal, którzy bardzo dobrze wykorzystali przewagę na środkowej alejce. Wkrótce gracze kt wykorzystali zdobytego heralda i zniszczyli pierwszą wieżę. W środkowym etapie spotkania obie formacje zaczęły grać bardzo agresywnie, ale w dalszym ciągu lepiej radzili sobie reprezentanci kt Rolster. Ostatecznie Afreeca Freecs została zmuszona do ostrożniejszej gry, co natychmiast wykorzystali ich przeciwnicy, niszcząc kolejne struktury. W 27 minucie gracze kt wyłapali Mowgliego i natychmiast unicestwili barona. Tym samym otworzyli sobie drogę do bazy rywala i 6 minut później zagwarantowali sobie wygraną w tym niesamowitym pojedynku.
Hanwha Life Esports postanowiło zaskoczyć swoich rywali i wybrało kompozycje opartą o duet Karthusa i Nunu. Sangyoon z łatwością zdobył pierwszą krew na dolnej alejce. Gracze Gen.G starali się grać agresywnie, ale popełniali sporo błędów, które skrupulatnie wykorzystywał Sangyoon. Tym samym to Hanwha Life Esports po 15 minutach spotkania miało przewagę w złocie i kontrolę nad spotkaniem. Zawodnicy Gen.G po raz kolejny popisali się świetnym rozumieniem gry i idealnie odpowiadali na zagrania rywala, dzięki czemu odrobili straty, a nawet wyszli na minimalne prowadzenie. Wkrótce drużyna Sangyoona rzuciła się na barona, a dobra kontrola mapy pozwoliła im zabić stwora i zdobyć jego wzmocnienie. W późnym etapie meczu Gen.G kompletnie nie potrafiło znaleźć sposobu na powstrzymanie Karthusa i ostatecznie musieli uznać wyższość rywala.
Drugie spotkanie to popis świetnej gry CuVee, który kompletnie zdemolował swojego przeciwnika na górnej alejce. W 12 minucie na jego koncie były już trzy zabójstwa, a jego przeciwnicy w żaden sposób nie potrafili zatrzymać jego Swaina. Gracze Gen.G szybko poradzili sobie ze zniszczeniem wszystkich frontalnych struktur rywala i do środkowego etapu spotkania przystępowali z wyraźną przewagą w złocie. Świetnie radzili oni sobie z wykorzystaniem zdobytej przewagi i po raz kolejny mogliśmy oglądać pokaz bezbłędnej gry Gen.G. Zawodnicy Hanwha Life Esports byli w stanie wykorzystać błąd pozycyjny rywala i wyeliminować barona, ale to tylko spowolniło Gen.G. Chwilę później świetna inicjacja Ambition doprowadziła do walki drużynowej, która dała wygraną na drugiej mapie jego formacji.
Początek decydującej mapy był niesamowicie spokojny. Gen.G po raz kolejny dało popis ostrożnej gry i pomimo tego, że oddali mnóstwo pola rywalom, doczekali do środkowego etapu gry bez większych strat. Do 26 minuty gry zobaczyliśmy tylko i wyłącznie jedno zabójstwo, co było spowodowane niesamowicie pasywną grą mistrzów świata. W 31 minucie gracze Gen.G zabili barona, ale w tym samym czasie Lindarang zniszczył ich inhibitor. Gracze Gen.G świetnie wykorzystali to wzmocnienie i wkrótce wyszli na prowadzenie oraz przedarli się do bazy rywala. Po 40 minutach meczu mistrzowie świata wzmocnieni przez barona i starszego smoka zdołali zakończyć mecz, oddając w jego czasie tylko jedno zabójstwo.