Misfits tym razem pokonało Team Vitality i w dalszym ciągu nie przegrali ani jednego spotkania w letniej edycji europejskiego LCS. Tym samym znajdują się na pierwszym miejscu i są głównymi faworytami do wygrania fazy zasadniczej LCS.

Misfits Gaming

United Kingdom Alphari ‒Poppy
United Kingdom Maxlore ‒ Taliyah
Denmark Sencux ‒ Galio
France Hans sama ‒ Kai'Sa
Slovenia Mikyx ‒ Pyke

vs.

Team Vitality

Ornn ‒ Cabochard France
Nocturne ‒ Gilius Germany
Zoe ‒ Jiizuke Italy
Swain ‒ Attila Portugal
Shen ‒ Jactroll Poland

Od początku spotkanie było niesamowicie chaotyczne i owocowało w dużą ilość zabójstw. Vitality zdołało sobie wypracować pierwszą krew na dolnej rzece, ale natychmiast do odrabiania strat rzucił się Maxlore. Razem ze swoją drużyną zdobył dwa zabójstwa, ale nie zdołał powstrzymać rywali przed wyeliminowaniem piekielnego smoka. Po 10 minucie o wiele bardziej aktywny na mapie był leśnik Misftis, a w tym czasie Gilius czekał raczej na błąd rywala, żeby jak najlepiej wykorzystać umiejętność ostateczną swojej postaci. Chwilę później Jactroll razem ze swoimi kolegami zdołał zabić drugiego piekielnego smoka, ale po raz kolejny musiał to przypłacić stratą dwóch zabójstw i przy okazji oddaniem pierwszej cegły dla rywali.

Po 20 minutach intensywnej gry Misfits miało 1000 sztuk złota więcej od swoich rywali i powoli podchodziło pod kolejną strukturę. Gilius nie zamierzał pozwolić rywalom na zdobycie kolejnego celu mapy i zainicjował walkę zespołową, która dała jego formacji aż cztery zabójstwa. Gracze Vitality nie byli, jednak w stanie tego wykorzystać w żaden sposób i tym samym ilość złota po stronie obu drużyn nadal wskazywała na minimalną przewagę Vitality. Chwilę później Misfits wróciło na właściwe tory i wygrało walkę drużynową, która pozwoliła im wyeliminować barona. Od tego momentu mogliśmy oglądać tragiczne próby zawiązania walki w wykonaniu Giliusa, który kończyły się oddawaniem kolejnych zabójstw rywalom. Ostatecznie po 30 minutach gry Misfits odniosło ósmą wygraną.