W spotkaniu otwierającym rozgrywki ósmego dnia letniego splitu europejskiego League Championship Series, H2K Gaming szukało okazji do odniesienia pierwszego zwycięstwa. Sztuka ta nie udała się niestety ekipie Selfiego, która w dalszym ciągu znajduje się na końcu tabeli ligi.
Unicorns of Love
WhiteKnight ‒ Dr. Mundo
Kold ‒ Kindred
Exileh ‒ Zoe
Neon ‒ Ezreal
Totoro ‒ Shen
vs.
H2K Gaming
Ornn ‒ Smittyj
Camille ‒ Shook
Orianna ‒ Selfie
Xayah ‒ Sheriff
Rakan ‒ promisq
Obie drużyny zdecydowały się na klasyczne kompozycje, zawierające konwencjonalne postacie na pozycji strzelca. Po dość dobrej wczorajszej grze Heimerdingerem, Neon dostał w swoje ręce Ezreala, zaś Sheriff postanowił pokazać swoje umiejętności na Xayi. Selfie kontynuował trend wybierania magów skupionych na kontroli linii.
Pierwszą zdobycz na swoje konto zapisała formacja Unicorns of Love. Exileh wraz z Koldem udali się na górną aleję, gdzie ich ofiarą padł Smittyj. Niemiecki toplaner już wcześniej słabo radził sobie przeciwko WhiteKnightowi, a utrata życia dodatkowo skomplikowała sytuację zawodnika H2K Gaming. Ekipa Selfiego potrafiła co prawda odpowiedzieć, eliminując Neona oraz Totoro, lecz to Jednorożce przejęły inicjatywę w spotkaniu.
Unicorns of Love nie opuściło fotela kierowcy – Exileh znacznie powiększył przewagę swojej drużyny doskonałym Paddle Starem, który zabił dwóch rywali. Jego Zoe była prawdziwym postrachem dla Shooka i spółki. Kombinacja zabójczych obrażeń oraz znacznej kontroli tłumu powodowała, iż H2K Gaming nie potrafiło podejść pod żaden z objective'ów, a UoL spokojnie zdobywało znaczne ilości złota. Ostatecznie, H2K spróbowało ostatniej, rozpaczliwej obrony i wydawało się, że formacja rozbije oblężenie rywali, lecz Sheriff okazał się zbyt nadgorliwy i własnoręcznie zaprzepaścił szanse swojego zespołu na odniesienie zwycięstwa.