MIBR utrzymuje szanse na awans do ćwierćfinału ESL One Cologne 2018. Brazylijska drużyna wyeliminowała North z turnieju, choć potrzebowała do tego trzech map. Jej kolejnym przeciwnikiem będzie zwycięzca meczu Renegades vs BIG.
North
1
Faza grupowa
ESL One Cologne 2018
Grupa B
Mirage
(12:3; 4:11)
Overpass
(4:11; 5:5)
Inferno
(9:6; 3:10)
MIBR
2
Początek meczu należał do North, które bez większych problemów osiągnęło prowadzenie 3:0 po pistoletówce i rundach z lepszym ekwipunkiem. Potyczka z karabinami była kontynuacją dobrej passy Duńczyków i pozwoliła im osiągnąć jeszcze większą przewagę ekonomiczną. MIBR skutecznie odpowiedziało dopiero przy stanie 0:6. Na niewiele się to zdało, ponieważ brazylijska formacja dała się natychmiastowo przełamać. Później byliśmy świadkami jeszcze jednej wymiany jeden za jeden, co doszczętnie zniszczyło finanse ekipy FalleNa. Od tego momentu MSL i spółka mogli spokojnie budować swój dorobek punktowy. Ich seria została przerwana dopiero w końcówce, a wynikiem do przerwy było 12:3.
Po zmianie stron North wygrało pistoletówkę, jednak po chwili zostało przełamane przez rywala grającego force'a. MIBR uniknęło tej pomyłki, dzięki czemu zmniejszyło stratę do siedmiu oczek. Duńczycy przebudzili się po uzyskaniu karabinów, lecz ponownie spotkał ich szybki reset. Wtedy coldzera wraz z kolegami przejęli inicjatywę i podjęli próbę comebacku. Za pierwszym podejściem zdobyli pięć punktów z rzędu, ale nie uchronili się przed czterema rundami mapowymi na koncie przeciwnika. Później dołożyli kolejne trzy, jednak nie zdołali dokończyć dzieła i potknęli się w ostatniej potyczce, przegrywając 14:16.MIBR podniosło się po nieudanym comebacku i rozpoczęło Overpassa od trzypunktowego prowadzenia. North zrewanżowało się przeciwnikowi na pierwszym fullu, jednak nie potrafiło ponowić sukcesu i zostało szybko przełamane. Moment później zobaczyliśmy podobną sytuację – Brazylijczycy zdobyli trzy punkty, Duńczycy odpowiedzieli, jednak zachowali tylko jeden karabin, co przy kolejnej przegranej potyczce oznaczało bolesny reset. Formacja boltza mogła spokojnie uciekać z wynikiem, który pomału zamieniał się w pogrom. Antyterroryści przebudzili się w dwóch ostatnich rundach, dzięki czemu przed zmianą stron przegrywali 4:11.
Druga pistoletówka wpadła na konto MIBR, a należyte wykorzystanie lepszego ekwipunku mogło zwiastować szybkie zakończenie spotkania. North wygrało starcia z karabinami, jednak dwie rundy później pozwoliło rywalowi osiągnąć punkty mapowe. Później Brazylijczycy wykorzystali czwartą możliwą szansę i zwyciężyli Overpassa wynikiem 16:9.MIBR wygrało pistoletówkę na decydującej mapie, a także poradziło sobie w potyczkach anty force i anty eco. North przejęło inicjatywę od czasu pierwszego fulla. Duński skład błyskawicznie wyrównał stan spotkania, po czym sam zaczął odskakiwać z wynikiem. Przed kolejnym rewanżem przeciwnika zdobył aż siedem punktów z rzędu. Brazylijczycy próbowali jak najbardziej zniwelować stratę do oponenta, lecz ich gra nie była bezbłędna. Ostatecznie, końcówka poszła im nieznacznie lepiej, ponieważ zdobyli trzy z pięciu rund, co dało rezultat 6:9 do przerwy spotkania.
North sięgnęło po drugą pistoletówkę, lecz dało się od razu pokonać rywalowi grającemu force'a. MIBR uniknęło przełamania, tym samym ich strata do przeciwnika zmalała do jednego oczka. Niedługo później byliśmy już świadkami wyrównania na poziomie 11:11. Brazylijska ekipa na tym nie poprzestała i jako pierwsza przybliżała się do upragnionego zwycięstwa. Jak się okazało, świetna seria zapewniła jej cztery szanse na zakończenie spotkania. Wykorzystała drugą szansę i wygrała 16:12.