North po wyrównanym pojedynku z Liquid może cieszyć się z utrzymania w turnieju ESL One Cologne 2018. Amerykanie natomiast kończą swoją przygodę z Kolonią.
Team Liquid
0
Grupa B
ESL One Cologne 2018
Dolna drabinka runda pierwsza
Train
(8:7; 7:8) (1:4)
Inferno
(5:10; 6:6)
North
2
Team Liquid rozpoczęło starcie po stronie broniącej, czyli teoretycznie w pierwszej połowie mieli łatwiejsze zadanie, bo Train, to mapa CT. Amerykanie dali radę zwyciężyć pistoletówkę, a nawet kolejne cztery starcia po niej, aż w końcu nadeszło przełamanie North i Duńczycy zdobyli trzy punkty z rzędu – 3:5. Z rundy na rundę ataki duńskiego zespołu wyglądały coraz lepiej i były skuteczne, a to najważniejsze. Udało im się nawet objąć prowadzenie – 7:6, ale Liquid wiedziało, że musi wyciągnąć z tej części meczu jak najwięcej, dlatego wzięło się w garść i przed przerwą wygrywało 8:7.
North, podobnie jak wcześniej TL zgarnęło pistoletówkę po stronie CT. Nie dało im to jednak najlepszego startu, ponieważ rywale podłożyli bombę, co oznaczało, że po zagraniu jednego eco będą mieli fulla. Z karabinami Amerykanie byli dość groźni i natychmiast objęli prowadzenie – 10:9. Tak naprawdę, do samego końca oglądaliśmy pojedynek, w którym obie formacje szły łeb w łeb. Raz jedni wygrywali, raz drudzy, aż ostatecznie doszło do wyniku 15:15, co oznaczało dogrywkę.
Duńska drużyna doprowadziła do dodatkowych odsłon, które miały wyłonić zwycięzcę pierwszej mapy i to właśnie ona okazała się lepsza w dogrywce. North pokonało Liquid 19:16, a przegrywało 10:15, więc Duńczycy zaliczyli ładny powrót.North zdecydowanie lepiej weszło w drugą mapę, niż pierwszą. Tym razem to oni bronili bombsite'ów, a Liquid atakowało. Duńczycy zwyciężyli pistoletówkę oraz dwie kolejne rundy, w których przeciwnicy mieli gorszy ekwipunek. Na fullu również poszło im świetnie, co oznaczało wynik 4:0. W dalszych starciach także dominowali, aż w końcu, gdy amerykańska ekipa przegrywała 2:10, wzięła się do roboty i zdobyła trzy ostatnie punkty, przez co rezultat się trochę dla nich poprawił.
Wydawało się, że Team Liquid już nie wróci, ponieważ druga pistoletówka także wpadła na konto Duńczyków, ale ci pomylili się na drugim eco rywali, przez co amerykański skład mógł próbować powrotu z 6:12. Szło im całkiem dobrze. Z rundy na rundę chyba coraz bardziej wierzyli w to, że mogą jeszcze doprowadzić do trzeciej mapy. W końcu jednak pokrzyżował im plany Kjaerbye, który w sytuacji 1v2 ugrał clutcha i dał swojej drużynie czternasty punkt. Następnie dwa starcia zostały zwyciężone przez North i to właśnie oni pozostają w walce o fazę pucharową ESL One Cologne 2018, a Liquid żegna się z zawodami w Niemczech.