G2 bez większych problemów zdołało rozbić Fnatic w spotkaniu kończącym pierwszy dzień rozgrywek w ramach trzeciego tygodnia europejskiego LCS.
Fnatic
sOAZ ‒ Dr.Mundo
Broxah ‒ Camille
Caps ‒ Zoe
Bwipo ‒ Swain
Hylissang ‒ Alistar
vs.
G2 Esports
Ornn ‒ Wunder
Rakan ‒ Wadid
Xayah ‒ Perkz
Morgana ‒ Hjarnan
Tahm Kench ‒ Jankos
G2 zbudowało kompozycję opartą o przekazywanie złota jednemu zawodnikowi, a tak właściwie Perkza, który grał strzelcem w lesie. Początek spotkania był niezwykle pasywny, co sprawiło, że Fnatic w późniejszym etapie spotkania miało duży problem z powstrzymaniem przeciwnika. Broxah zdołał przeprowadzić dwie udane akcje, ale było to stanowczo za mało, żeby zniweczyć plany G2.Esport na to spotkanie. Dodatkowo Broxah kompletnie nie był w stanie pomóc Capsowi, kiedy ten co chwilę był atakowany przez duet Wadid i Perkz. To ostatecznie doprowadziło do tego, że Fnatic straciło kontrolę nad mapą. Gracze G2.Esport pewnie wykorzystywali mobilność Rakana i Tahm Kencha, żeby przejmować kolejne cele mapy i tym samym budowali sobie przewagę pod względem zdobytego złota.
Gracze Fnatic cofnęli się do kompletnej defensywy. Starali się bronić własnych struktur. W takiej sytuacji G2 dobrze grało mgłą wojny i wymuszało rotację przeciwników, co pozwalało im zdobywać kolejne zabójstwa, które w zamian przekładały się na jeszcze wyższe prowadzenie w złocie. Dodatkowo powiększali oni swoją kontrolę nad mapą, co sprawiło, że w 20 minucie formacja Perkza była w stanie zabezpieczyć barona. Ze zdobytym wzmocnieniem w tempie natychmiastowym ruszyli w kierunku bazy rywala. Fnatic nie było w stanie utrzymać się na terenie własnej bazy i chwilę później zostali zmuszeni do podjęcia walki drużynowej na własnym terytorium. G2 zdołało unicestwić wszystkich przeciwników i tym samym zakończyć to spotkanie.