Sytuacja w koreańskiej lidze staje się coraz bardziej klarowna. bbq Olivers i Jin Air GreenWings przegrali dzisiaj swoje kolejne spotkania i aktualnie wspólnie zajmują ostatnie miejsce w tabeli z bilansem 0-7.

W pierwszej grze zobaczyliśmy bardzo sztandarowe wybory bohaterów. Obie formacje zdecydowały się zagrać z normalnym strzelcem. Początek spotkania był bardzo wyrównany, ale już w środkowym etapie gry Hanwha Life Esport zaczęła budować sobie przewagę w złocie. Duża była w tym zasługa duetu Lava i Lindarang. Mimo wszystko MVP dobrze radziło sobie w obronie i odpowiadało na zagrania rywala. Świetna gra Lava sprawiła, że to jego drużyna kontrolowała przebieg spotkania i tym samym zgarniała wszystkie cele mapy w środkowym etapie gry. Drużyna Lindranga szybko uporała się z wyeliminowaniem barona i przejęciem jego wzmocnienia. W szybkim tempie zniszczyli dwa pierwsze inhibitory. MVP starało się za wszelką cenę obronić ostatnią strukturę, ale dobrze skoordynowany atak pozwolił zniszczyć ją graczom Hanwha Life, którzy ostatecznie zdobyli pierwszy punkt w tym meczu.

Drugie starcie gracze Hanwha Life Esport zaczęli jeszcze lepiej. Lindarang szybko zdobył dwa pierwsze zabójstwa, które wzmocniły Aatroxa, którym grał. Chwilę później świetna rotacja całej drużyny pozwoliła im zdobyć pierwszą cegłę na górnej alejce. W środkowym etapie spotkania MVP grało tragicznie i już po 18 minutach gry tracili ponad 8000 sztuk złota do swoich rywali. Chwilę później gracze Hanwha Life Esport wyeliminowali barona i po 27 minutach gry zniszczyli wszystkie inhibitory przeciwnika. Zawodnicy MVP rozpaczliwie bronili się we własnej bazie, ale ostatecznie ulegli pod natłokiem wzmocnionych stronników.

Faworytem tej potyczki bez dwóch zdań byli aktualni mistrzowie świata, jednak początek pierwszego spotkania przebiegał pod dyktandem zawodników bbq Olivers. Bardzo dobrze we wczesnym etapie gry pokazał się Tempt, w którego ręce w tej grze powędrowała Irelia. W środkowym etapie spotkania gracze bbq kompletnie się pogubili i do głosu doszli aktualni mistrzowie świata. Bardzo dobrze radzili sobie oni przede wszystkim pod względem rotowania po mapie i tym samym wyszli na prowadzenie w złocie. Pierwszy baron w tej grze został zabity dopiero w 32 minucie po wygranej przez Gen.G walce zespołowej. Drużyna Ambitiona świetnie wykorzystała to wzmocnienie i już trzy minuty później zniszczyli nexus rywala, dając popis świetnej, konsekwentnej gry.

Drugie spotkanie po raz kolejny lepiej rozpoczęli reprezentanci Gen.G. Wczesna walka na terenie własnego lasu pozwoliła im zdobyć dwa pierwsze zabójstwa. W takiej sytuacji losy spotkania na swoje barki wziął Trick i po dwóch dobrych akcjach wyrównał ilość posiadanego złota przez obie drużyny. W środkowym etapie spotkania duet weteranów europejskiego LCS grał pierwsze skrzypce po stronie bbq Olivers i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, którego nie oddali już do końca gry. Gen.G kompletnie nie potrafiło odzyskać kontroli nad mapą, co dało duże pole do działania IgNarowi, który grał Alistarem. Ostatecznie w 28 minucie zawodnicy bbq Olivers uśmiercili barona i z jego pomocą zakończyli mecz.

W trzeciej grze trener Gen.G zdecydował się na wprowadzenie Haru. Ten natychmiastowo zaczął dyktować warunki gry swoimi agresywnymi zagraniami, na które rywale kompletnie nie potrafili znaleźć odpowiedzi. Po raz kolejny Gen.G zdecydowało się postawić na rotacje w środkowym etapie gry i kontrolowanie celów mapy i po raz kolejny zaprezentowali się w tym elemencie gry o wiele lepiej od swoich przeciwników. Mistrzowie świata grali nad wyraz ostrożnie i dopiero w 31 minucie po wyeliminowaniu Tricka zdecydowali się unicestwić barona. bbq Olivers w tym momencie zdecydowało się przejść do głębokiej obrony i zdołało przeciągnąć grę o kolejne 9 minut, ale ostatecznie to gracze Gen.G zdobyli drugi punkt.Początek pierwszej gry ułożył się po myśli graczy Afreeca Freecs. Kiin w pojedynkę zdobył zabójstwo na górnej alejce, dzięki czemu otworzył swoim kompanom możliwość skupienia się tylko na dolnej części mapy. Ci natychmiastowo to wykorzystali, zdobywając wzmocnienie od smoka i wygrywając starcie zespołowe. W środkowym etapie spotkania zawodnicy Jin Air Green Wings grali bardzo nierozważnie i oddawali kolejne zabójstwa swoim rywalom. Tym samym już w 21 minucie Kuro unicestwił barona i dał swojej drużynie ogromną przewagę. Zawodnicy spod bandery Jin Air rozsądnie się bronili, dzięki czemu zdołali przeciągnąć zakończenie gry o 9 minut, ale mimo wszystko i tak musieli uznać wyższość rywala.

W drugiej grze Jin Air w pełni wykorzystało przewagę na dolnej alejce. Dobra kontrola mapy w wykonaniu UmTiego pozwoliła Teddyemu budować przewagę nad rywalami, która została wykorzystana przez Jin Air Green Wings w środkowym etapie spotkania. Ten etap gry był niezwykle spokojny, gdyż gracze spod bandery Jin Air skupiali się na doczekaniu do późnego etapu spotkania. Gracze Afreeca Freecs zdołali zabić barona w 36 minucie, ale kosztował ich on oddanie trzech zabójstw. Ostatecznie Teddy i jego kompani dotrwali do późnego etapu gry, w którym wygrali walkę zespołową, a po 50 minutach gry wysadzili nexus rywali.

Trzecia gra również zaczęła się bardzo dobrze dla reprezentantów Jin Air Green Wings. W środkowym etapie spotkania o wiele lepiej poradzili sobie gracze Afreeca Freecs, którzy wygrali dwie kluczowe walki drużynowe. Te utorowały im ostatecznie drogę do barona, ale dobre zagranie SoHwana nie pozwoliło im zdobyć tego wzmocnienia. W 30 minucie gry zaskakująco to gracze Jin Air Green Wings byli w stanie wygrać starcie zespołowe i tym samym zabić barona. Nie byli oni w stanie odpowiednio wykorzystać zdobytego wzmocnienia, gdyż chwilę później świetne wejście Aiming pozwoliło zawodnikom Afreeca Freecs wygrać starcie zespołowe. Ostatecznie w późnym etapie gry zawodnicy Afreeca Freecs wygrali starcie zespołowe, a także całe spotkanie.