Jeden z najbardziej utalentowanych strzelców Starego Kontynentu, Steven „Hans Sama” Liv, przedłużył kontrakt z Misfits Gaming. Pochodzący z Francji osiemnastolatek będzie reprezentował barwy organizacji przez kolejne trzy lata.

Steven „Hans Sama” Liv to osoba, której sympatykom profesjonalnej sceny League of Legends nie trzeba przedstawiać. Utalentowany strzelec od kilku lat reprezentuje formacje Misfits Gaming, wraz z którą osiągał fenomenalne wyniki. Za jeden z nich należy uznać dotarcie do ćwierćfinałów Mistrzostw Świata, gdzie stoczył zacięty bój z SK Telecom T1.

Kilkanaście godzin temu świat obiegła informacja o najnowszym posunięciu osiemnastolatka. Jego współpraca z dotychczasową drużyną została przedłużona na kolejne trzy lata. Decyzja może budzić pewne wątpliwości – europejska scena League of Legends będzie przechodzić przez drastyczne zamiany spowodowane wprowadzeniem modelu franczyzowego. Może stanowić to moment zwrotny wobec warunków, które będą oferowane zawodnikom. Z tego tytułu niewykluczone są także rotacje w zestawie drużyn występujących w League Championship Series.

Hans Sama swój pierwszy mecz w ramach letniego splitu rozegra już dzisiejszego wieczoru. Misfits Gaming o 22:00 stanie w szranki z Fnatic.