Po dość wyrównanym meczu i rozegranych trzech mapach, Szwedzi udowadniają swoją wyższość nad swoim przeciwnikiem. Cloud9 kończy turniej w bez żadnej wygranej.

 Fnatic

2

Faza grupowa
ECS Season 5 Finals
Grupa A – mecz eliminacyjny

Overpass
(7:8; 7:8)

Train
(5:10; 5:3)

Cache
(9:6; 7:7)

 Cloud9

1

Pierwsza pistoletówka wpadła na konto Cloud9. Nie dali się zaskoczyć przez force'ujących przeciwników, dzięki czemu zyskali początkową przewagę. Jednak tylko gdy Fnatic kupiło pełne ekwipunki, zdołało odrobić straty w całości, a następnie wyjść na prowadzenie. Szwedzi utrzymywali lepszą pozycję aż do samego końca pierwszej połowy, lecz Amerykanom udało się maksymalnie zbliżyć z wynikiem do 8:7.

Druga pistoletówka została wygrana przez ekipę tarika, lecz Fnatic zdołało przeprowadzić skuteczną obronę dysponując samymi pistoletami. To pozwoliło Krimzowi i spółce powiększyć swoją przewagę. Jednak zmiana stron, wpłynęła dobrze na amerykańską formację. Pokazali, że o wiele lepiej czują się jako atakujący na mapie Overpass i całkowicie odrobili straty i jako pierwsi wypracowali sobie szansę na punkt meczowy. Nie zmarnowali swojej jedynej próby na wygranie meczu, zamykając go wynikiem 14:16.Fnatic fenomenalnie rozpoczęło drugą mapę. Wygrali pistoletówkę oraz nie dali się zaskoczyć oponentom w kolejnych rundach antyeco. Zdołali obronić się również przed pierwszym fullem Amerykanów, co zapewniło im stabilizację ekonomii. Dominacja Szwedów trwała aż do wyniku 8:0, gdy Cloud9 przełamało złą passę i zaczęło odrabiać straty. Tarik i spółka byli w stanie przed zmianą stron ugrać pięć rund.

Drugą połowę otworzyli zawodnicy z Nowego Kontynentu. Wygrana pistoletówka zbliżyła ich do remisu, lecz Szwedzi na to nie pozwolili. Świetna gra Fnatic po stronie atakujących zawsze zaskakiwała Cloud9. Amerykanie nie byli w stanie zamknąć serii na drugiej mapie, oddając przeciwnikom Traina wynikiem 16:9.W pierwszej pistoletówce lepsi okazali się zawodnicy Cloud9, lecz po raz kolejny na tym turnieju nie byli w stanie wykorzystać przewagi wynikającej z wyposażenia. Fnatic udało się obronić obszary bombowe z samymi pistoletami, odwracając sytuację ekonomiczną o 180 stopni. Szwedzi dzięki temu wypracowali sobie przewagę 5:1, lecz tylko gdy Cloud9 wyszło na finansową prostą, zaczęło odrabiać straty. Do końca pierwszej połowy zaliczyli niemalże bezbłędną serię, zapewniając sobie wynik 6:9.

Druga pistoletówka wpadła na konto Szwedów. Fnatic dzięki temu doprowadziło do remisu, po czym następnie Cloud9 doszło do głosu. Jednak ekonomia antyterrorystów nie pozwoliła im domknąć tego spotkania. Decydującym czynnikiem była runda wygrana przez Xizta, który poradził sobie w sytuacji jeden na trzech. Dzięki temu Szwedzi zamknęli ten mecz wynikiem 16:13, wygrywając całą serię.