AVANGAR przybliżyło się do playoffów StarSeries i-League Season 5. Drużyna z Kazachstanu dokonała tego pokonując GODSENT i obecnie może pochwalić się bilansem 2-1.

Kazakhstan AVANGAR

2

Faza grupowa
StarSeries i-League Season 5
System szwajcarski
Bilans drużyn: 1-1

Overpass
(8:7; 2:9)

Cache
(11:4; 5:0)

Mirage
(10:5; 6:8)

Sweden GODSENT

1

Spotkanie rozpoczęło się od trzypunktowego prowadzenia GODSENT po udanych atakach w pistoletówce i potyczkach z lepszym uzbrojeniem. AVANGAR odpowiedziało na pierwszym fullu, jednak dało się błyskawicznie przełamać, przez co ich strata szybko wzrosła do pięciu oczek. Dopiero wtedy zespół z Kazachstanu na dłużej przejął inicjatywę i zaczął zmniejszać dystans do przeciwnika. Na drodze do wyrównania oddał on zaledwie jeden punkt, lecz później natychmiast powrócił na właściwe tory. Piętnasta runda także poszła po myśli formacji bustera, co dało jej prowadzenie 8:7 do przerwy.

Po zmianie stron GODSENT błyskawicznie odzyskało prowadzenie. Szwedzi nie poprzestali na potyczkach anty force, a pierwszy full także wpadł na ich konto. Rewanż AVANGAR nadszedł przy stanie 8:12, a co więcej, rozpoczął on serię wymian jeden za jeden. Antyterroryści wybronili się z tej sytuacji, choć raz musieli wygrać starcie z gorszym ekwipunkiem. Moment później zapewnili sobie pięć rund mapowych, po czym wykorzystali pierwszą z nich i zwyciężyli 16:10.AVANGAR podniosło się po porażce na Overpassie i tym razem ta formacja rozpoczęła mapę od zbudowania niezłej przewagi. W pierwszych rundach dała się pokonać tylko w potyczce na fullu, jednak potrafiła szybko zresetować oponenta. GODSENT wzięło się w garść dopiero przy wyniku 1:6. Szwedzi dzielnie walczyli o wyrównanie, lecz potknęli się, kiedy ich strata wynosiła już tylko dwa oczka. Od tego momentu kazaska drużyna zdecydowanie przejęła inicjatywę i jak się okazało, nie oddała jej już do końca połowy. Tym samym, wynikiem po piętnastu rundach było 11:4 na ich korzyść.

Druga pistoletówka wpadła na konto AVANGAR, a wykorzystanie lepszych broni mogło zwiastować błyskawiczne zakończenie spotkania. Tak też się stało – antyterroryści nie kazali długo czekać na rozstrzygnięcie i bez żadnych problemów wygrali Cache'a 16:4.Pierwsza pistoletówka ponownie wpadła na konto AVANGAR, lecz tym razem zespół dał się pokonać rywalowi grającemu force'a. GODSENT uniknęło pomyłki, dzięki czemu odskoczyło na 3:1. Jak się okazało, Szwedzi byli w stanie zdobywać punkty tylko w przewadze wyposażenia, a Kazachowie wrócili do gry od razu po uzyskaniu karabinów. Dominacja i świetna gra w defensywie przełożyła się na prowadzenie zespołu qikerta 7:3. Terroryści próbowali zmniejszyć stratę w końcówce połowy, jednak zawsze byli przełamywani od razu po osiągnięciu jednego sukcesu. Ostatecznie, po wszystkich piętnastu rundach AVANGAR wygrywało 10:5.

Druga połowa przyniosła kolejne przełamanie w wykonaniu GODSENT po przegranej pistoletówce. Tym razem Szwedzi przejęli inicjatywę na dłużej i potrafili odpierać ataki w pełni uzbrojonego przeciwnika. Dobre rundy oraz odbicia bombsite'ów dały im upragnione wyrównanie na poziomie 11:11. Wtedy też rozpoczęła się seria wymian jeden za jeden, z której ostatecznie zwycięsko wyszło AVANGAR. Kazachowie zapewnili sobie dwa punkty meczowe. Po chwili mogli już cieszyć się z triumfu 16:13.Wszystkie informacje na temat turnieju StarSeries i-League Season 5 możesz znaleźć na naszej dedykowanej podstronie.