AGO Esports zdobyło swoje trzecie zwycięstwo z rzędu podczas StarSeries. Polacy dzięki pokonaniu mousesports mogą cieszyć się z awansu do play-offów!

Poland AGO

2

Faza grupowa
StarSeries i-League Season 5
System szwajcarski
Bilans drużyn: 2-0

Mirage
(11:4; 5:4)

Train
(11:4; 2:12)

Inferno
(7:8; 9:1)

European Union mousesports 

1

Pojedynek o awans do fazy pucharowej StarSeries i-League Season 5 między AGO a mousesports rozpoczął się od Mirage, czyli mapy wybranej przez polską drużynę. Pech chciał, że w pistoletówce niewiele zabrakło TOAO do wygrania clutcha i niestety, to Myszy grające po CT zaczęły od prowadzenia 1:0, a po chwili 2:0, ponieważ Jastrzębie zagrały czyste eco, aby do trzeciej rundy przystąpić ze znacznie lepszym ekwipunkiem. Trzeba przyznać, że od pierwszego fulla widać było, że AGO Esports chce pokazać swoją siłę w tym starciu i od początku zacząć dyktować warunki. Minęła chwila i na tablicy wyników już widniał remis 2:2, a rywalom naszych rodaków skończyły się fundusze na broń i granaty. Dzięki temu GruBy i spółka mogli objąć pierwszy raz w tym meczu prowadzenie i spróbować odskoczyć nawet o kilka punktów. To się udało, ponieważ Polacy sukcesywnie niszczyli ekonomię mousesports, aż ostatecznie pierwsza część spotkania skończyła się rezultatem 11:4 dla AGO.

Co prawda Myszy spróbowały wrócić, bo wygrały pistoletówkę i liczyły na to, że się rozpędzą, aczkolwiek Jasztrzębie na fullu były tak dobrze dysponowane, że praktycznie idealnie wyglądała ich obrona. AGO Esports do końca straciło jeden punkt grając z pełnym ekwipunkiem, co oznaczało końcowy wynik 16:8 dla Polaków.

Train został wybrany przez mousesports, ale i tak nie od dziś wiadomo, że AGO również jest na nim mocne. Mogliśmy się o tym przekonać od samego początku, gdyż zwyciężyli pistoletówkę grając jako antyterroryści, następnie oddali force'a, ale później rozpoczęli zwycięską passę, która zakończyła się dopiero w jedenastej rundzie – 9:2. Myszy spróbowało lekko poprawić swoją sytuację, ale nie udało im się to zbytnio, gdyż za moment znowu Polacy przejęli kontrolę nad tym, co się dzieje na mapie. Połowa zakończyła się prowadzeniem ekipy Furlana – 11:4.

Druga część pojedynku zaczęła się znacznie lepiej dla mousesports. STYKO i spółka wygrali pistoletówkę i powoli się rozkręcali. Po chwili było już 7:11, a pierwszy full także wpadł na ich konto, więc reprezentanci wyżej wspomnianej organizacji byli coraz bliżej remisu. Sukcesywnie odrabiali straty, aż doszło do decydującej fazy meczu. Końcówka była strasznie zacięta i tak naprawdę bardzo mało brakowało, żeby to AGO Esports triumfowało, ale minimalnie lepsze były Myszy, które zwyciężyły 16:13 i doprowadziły do Inferno.Ostatnia mapa decydowała o tym, kto już dziś będzie się cieszył z play-offów, więc to było pewne, że nie zabraknie na niej emocji. Pierwszą pistoletówkę zgarnęło mousesports, dzięki czemu następny punkt też wpadł na ich konto z powodu lepszego ekwipunku. Na szczęście AGO, które atakowało w tej części spotkania, podłożyło bombę w pierwszym starciu, co dało im możliwość rozegrania fulla już w trzeciej rundzie. Wykorzystali w pełni swój ekwipunek i pokonali antyterrorystów, ale chwilę później zostali zresetowani, a na tablicy wyników pojawiło się 3:1 dla ekipy oskara. Zapoczątkowało to dominację mousesports, która wydawało się, że będzie trwała do końca pierwszej połowy, ale tak nie było! Z rezultatu 1:7 AGO Esports podniosło się na 7:8 i w kolejnej części tego widowiska potrzebowało pistoletówki, aby móc w pełni wrócić.

Polacy dobrze zaczęli po zmianie stron. Kontynuowali swoją passę praktycznie do samego końca pojedynku! Myszy tylko raz były w stanie zdobyć punkt, a reszta rund wpadła na konto AGO, co oznacza, że podopieczni miniroxa mogą cieszyć się z trzeciej wygranej z rzędu, która daje im awans do fazy play-off!Wszystkie informacje na temat turnieju StarSeries i-League Season 5 możesz znaleźć na naszej dedykowanej podstronie.