W drugim starciu piątej kolejki Polskiej Ligi Esportowej zobaczyliśmy zmagania pomiędzy Adive i Team Ascent. Choć Kubon i spółka rozpoczęli serię od zwycięstwa, jego ostateczny wynik wskazywał na remis.
Team Ascent
Kubon ‒ Gangplank
Bolszak ‒ Skarner
bucu ‒ LeBlanc
Celaver ‒ Caitlyn
Dzondzy ‒ Soraka
vs.
Adive
Dr Mundo ‒ Sinmivak
Trundle ‒ Rybson
Zoe ‒ Rektiv
Sivir ‒ Dambaj
Morgana ‒ Meleks
W drugim spotkaniu piątej kolegi Polskiej Ligi Esportowej zmierzyły się formacje Team Ascent oraz Adive. Mecz zapowiadał się interesująco, albowiem zespoły są swoimi bezpośrednimi sąsiadami na tabeli wyników.
Rywalizacja szybko rozpoczęła się w dobry sposób dla bucu i spółki. Połączone siły LeBlanc oraz występującego jako Skarner Bolszaka pozwoliły na zgładzenie wrogiego leśnika, tym samym sprawnie dopisując na konto drużyny czterysta sztuk złota. Wczesny sukces nie był jednak zapowiedzią gładkiego zwycięstwa – w ciągu następnych minut Rektiv oraz Rybson zdołali znaleźć zemstę na przeciwnym zawodniku środkowej alei.
Rozgrywka z całą pewnością nie nudziła, jednakże w piętnastej minucie przewaga pod względem sztuk złota należała do Kubona i spółki – to oni posiadali więcej zabójstw, a także do nich należała pierwsza zniszczona w grze wieża. Obrażenia zadawane we wrogie fortyfikacje, a także stwory zwiększył zaś bezproblemowo zdobyty Mountain Drake.
Wraz z upływem czasu, pomimo sporego deficytu ekonomicznego, Adive było w stanie stawić czoła rywalom w wymianach drużynowych. Przez wzgląd na ogromną wolę walki Dambaja i spółki gra znacznie się wydłużyła, jednakże jej ostateczny koniec nastał po trzydziestej minucie, gdy ich rywale sięgnęli po potężne ulepszenie Barona Nashora.
Adive
Sinmivak ‒ Camille
Rybson ‒ Trundle
Rektiv ‒ Taliyah
Dambaj ‒ Ezreal
Meleks ‒ Morgana
vs.
Team Ascent
Gangplank ‒ Kubon
Skarner ‒ Bolszak
LeBlanc ‒ bucu
Sivir ‒ Celaver
Braum ‒ Dzondzy
Wchodząc do drugiej mapy zawodnicy Adive byli z całą pewnością zdeterminowani, aby doprowadzić losy spotkania do jednopunktowego remisu. Udowodnili to we wczesnych minutach gry, zdobywając nie tylko First Blooda na dolnej alei w wymianie dwóch na dwóch. Do nich należała także seria kolejnych kilku zabójstw, a także pierwsza zrujnowana fortyfikacja.
Droga do ewentualnego zwycięstwa nie miała być jednak łatwa. Team Ascent w ciągu następnych chwil zdołali nadgonić rywali pod względem eliminacji, dzięki czemu liczniki złota u poszczególnych drużyn zbliżyły się do wyrównania. Rybson i spółka jednak byli w stanie prowadzić pod względem kontroli mapy, zatem to właśnie na ich konto trafiły niemalże wszystkie objectivy.
Gra obfitowała pod względem śmierci – w ostatecznym rozrachunku zawodnicy tracili życie średnio raz na minutę. Po dwudziestej minucie spotkania wydawało się, że Kubon i spółka będą w stanie dopisać na swoje konto zwycięstwo, jednakże ich próba zdobycia Barona Nashora została sprawnie udaremniona przez Sinmivaka oraz Rybsona. Ostatecznie pomimo niezwykle bliskich wymian, Adive zdołało uzyskać upragniony remis.
Już za chwilę w ramach Polskiej Ligi Esportowej zmierzą się dwie drużyny z góry tabeli – Młodzi Esports oraz Illuminar Gaming. Komentarz prosto z pola bitwy dostarczą Damian „Nervarien” Ziaja oraz Łukasz „Leo” Mirek.