Zawodnicy SuperMassive nie odpuszczają w dążeniu do zakończenia zmagań grupowych bez ani jednej porażki. W sprawnym starciu przeciwko PENTAGRAM fabFabulous zdobyli już czwarte zwycięstwo z rzędu.
PENTAGRAM
Paz ‒ Ornn
Once ‒ Trundle
Ramune ‒ Syndra
YutoriMoyasi ‒ Caitlyn
Gaeng ‒ Rakan
vs.
BAUSuperMassive eSports
Shen ‒ fabFabulous
Elise ‒ Stomaged
Karma ‒ GBM
Xayah ‒ Zeitnot
Leona ‒ SnowFlower
Czwarty, a zarazem ostatni dzień zmagań grupowych w ramach etapu play-in tegorocznej odsłony Mid-Season Invitational 2018 rozpoczął się od spotkania pomiędzy PENTAGRAM a BauSuperMassive eSports. Rozstrzał dotychczasowych wyników obu ekip jest ogromny – gracze grający w Turcji przed rozpoczęciem rywalizacji posiadali dwa spotkania, podczas gdy na koncie ich rywali widniały aż trzy porażki.
Champion Select nie zaskoczył. Gracze z Japonii zdecydowali się na skierowanie swoich banów na właściwie dwie pozycje – topa oraz supporta. Pośród skreślonych postaci widniał Thresh, co biorąc pod uwagę dyspozycję SnowFlowera, było w pełni zrozumiałe. FabFabulous również nie miał do wyboru pełnego wachlarza postaci – z ograniczonej liczby bohaterów postawił na Shena, zapewniając tym samym drużynie większą możliwość działań na mapie.
Spotkanie szybko przybrało na prędkości rozgrywki. Już w trzeciej minucie byliśmy świadkami pierwszej wymiany – na jej drodze konto Once wzbogaciło się o First Blooda, a co za tym idzie czterysta sztuk złota. Nie był to jednak sukces dla japońskiej formacji. Niemalże natychmiastowo ich rywale zdołali odpowiedzieć, zdobywając aż dwa zabójstwa.
Kolejne minuty meczu były zacięte. Drużyny wymieniały się nie tylko eliminacjami, lecz także objectivami. Na koncie każdej formacji zawidniała zniszczona wieża, natomiast SuperMassive mogli poszczycić się także pierwszym Ocean Drake’iem. Ciekawym elementem rozgrywki był teamfight w piętnastej minucie, na którego drodze gracze PENTAGRAM zagarnęli serię zabójstw, nie przypłacając jej życiem żadnego z sojuszników. Posiedli wtedy oni niewielką przewagę pod względem ekonomicznym.
Odpowiedź ze strony Stomageda i spółki nadeszła szybko, a rozgrywka następnie znacznie zwolniła. Kolejnym przełomowym momentem było zdobycie Barona Nashora przez zawodników na co dzień występujących w TCL. Cenne ulepszenie było wszystkim, czego potrzebowali, aby w następnych chwilach zakończyć mecz na swoją korzyść.
Już za chwilę ruszy spotkanie pomiędzy Dire Wolves a KaBuM! eSports. Komentarze starcia w języku polskim dostarczy Damian „Nervarien” Ziaja na swym kanale w serwisie Twitch.TV.