Oprócz drużyn rywalizujących w fazie Play-In, w turnieju Mid Season Invitational zobaczymy cztery formacje reprezentujące najważniejsze regiony świata. W dzisiejszym artykule przybliżymy wam zwycięzców najlepszej ligi – koreańskiego LCK.

  • Korea, Republic of Toplane – Kim „Khan” Dong-ha
  • Korea, Republic of Jungle – Han „Peanut” Wang-ho
  • Korea, Republic of Midlane – Gwak „Bdd” Bo-seong
  • Korea, Republic of AD Carry – Kim „PraY” Jong-in
  • Korea, Republic of Support – Kang „GorillA” Beom-hyeon
  • Korea, Republic of Rezerwowy – Moon „Cuzz” Woo-chan

Reprezentantem najlepszej ligi świata jest drużyna, która bezapelacyjnie zasłużyła na triumf w wiosennym splicie LCK – Kingzone DragonX. Nowe wcielenie składu, który występował w zeszłym roku w barwach Longzhu Gaming, rozpoczęło rozgrywki od porażki przeciwko KSV eSports. W następnych tygodniach, zespół zdominował jednak kompletnie koreańską scenę – Kingzone DragonX zakończyło split z bilansem 16 zwycięskich, a zaledwie 2 przegranych serii.

Na górnej alei występuje Khan. Mniej zaznajomieni z koreańską ligą kibice mogą uważać opokę Kingzone DragonX za świeżego zawodnika, który doskonale rozpoczyna swoją karierę. Khan gra zawodowo jednak od 2013 roku, kiedy swoje pierwsze kroki w esporcie, jako Hanlabong, stawiał pod banderą Prime Optimus. Nie znalazłszy sukcesu w 2014, młody Koreańczyk został jednym z pierwszych zawodników, którzy dokonali tzw. Exodusu do Chin – a konkretnie do akademii Team WE. Khan powrócił jednak do LCK wiosną 2017 roku i natychmiastowo podbił serca kibiców jako reprezentant Longzhu Gaming. Wybuchowy styl gry toplanera doskonale wpasował się w panującą metę – Koreańczyk świetnie radzi sobie agresywnymi postaciami, które zdolne są do zadawania znacznej ilości obrażeń, m.in. Jayce czy Gangplank. Kingzone DragonX może liczyć na Khana w każdej sytuacji – dzięki niezrównanemu przeglądowi gry, toplaner dominuje swoich oponentów i tym samym kreuje przestrzeń do gry dla reszty kolegów z zespołu.

Z tej przestrzeni najwięcej korzysta najnowszy nabytek formacji. Po nienajlepszym sezonie, do Kingzone DragonX zdecydował się dołączyć zawodnik, który przez wielu uważany jest za najlepszego dżunglera globu – Peanut. Były reprezentant ROX Tigers wydawał się być stłamszony w SK Telecom T1 i, choć razem z drużyną awansował do finału Mistrzostw Świata, wyraźnie był niezadowolony z gry w cieniu Fakera. Sztab trenerski Kingzone DragonX nie zamierzał popełnić tego samego błędu, którego dopuścił się kk0ma – Peanut dostał wolną rękę, aby kierować się wyłącznie swoim instynktem i prowadzić drużynę w początkowych fazach rozgrywki. Nic więc dziwnego, że Koreańczyk błyskawicznie odnalazł się w nowym środowisku. Dyrygując ruchami kolegów podczas odważnych inwazji, Peanut deklasuje przeciwnych dżunglerów, bezbłędnie odczytując ich zamiary oraz pozycję na mapie. Agresywna gra popularnego Orzeszka jest motorem napędowym formacji – leśnik uczestniczył w niespełna 80 procentach zabójstw zdobywanych przez Kingzone DragonX oraz odnotował w wiosennych rozgrywkach wskaźnik KDA na niebotycznym poziomie 8.5, prawie dwukrotnie wyższym od któregokolwiek rywala.Zawodnikiem, który zbiera największe laury w Kingzone DragonX jest jednak Bdd. Midlaner otrzymał tytuł MVP fazy zasadniczej wiosennego splitu LCK. Były reprezentant CJ Entus doskonale prezentował się już w zeszłym sezonie, kontrolując przebieg rozgrywki postaciami takimi jak Taliyah czy Galio. Rok 2018 przyniósł jednak zupełnie nowe oblicze gracza Kingzone DragonX – wraz ze zmianą panującej mety, Bdd stał się głównym playmakerem drużyny. W puli jego bohaterów zdecydowane prowadzenie objął Ryze – choć wskaźniki KDA nie są tak imponujące, jak te które midlaner osiągał w poprzednim sezonie, to Bdd nauczył się kreować sytuacje dla swojego zespołu. Jego bardzo agresywna gra na linii jest równocześnie skrzętnie przekalkulowana – Koreańczyk uczestniczył w 30% pierwszych zabójstw, samemu oddając własną krew zaledwie dwukrotnie.

Ekipę uzupełnia duet uważany przez wielu za jeden z najlepszych w historii. W sezonie piątym, PraY oraz GorillA byli niewątpliwie najgroźniejszymi rezydentami dolnej alei, lecz od tamtego czasu wiele się zmieniło. W Kingzone DragonX, byli reprezentanci NaJin oraz Tygrysów nie są głównymi aktorami. To nie przeszkadza jednak Koreańczykom mieć znaczącego wpływu na przebieg rozgrywki. PraY wielokrotnie wybierał bardziej wspierające postacie strzeleckie, zapewniając nieocenione narzędzia dla Peanuta oraz Bdd. Botlane formacji jest jednym z najpewniejszych punktów zespołu oraz fundamentem drużyny.

Jeśli istnieje jedna pewna rzecz na temat stylu gry Kingzone DragonX, to jest to fakt, że w ich strategii nic nie jest pewne. Wczesne fazy rozgrywki należą zdecydowanie do Peanuta – dżungler korzysta z przestrzeni, jaką kreują jego koledzy z zespołu i wyklucza z rywalizacji swoich oponentów. Presja wywierana w ten sposób przez Kingzone zazwyczaj wystarcza do złamania przeciwnika – ekipa uczestniczy w statystycznie najkrótszych, a zarazem najbardziej krwawych pojedynkach LCK. Kluczem do pokonania tej drużyny będzie niewątpliwie zatrzymanie Peanuta – Kingzone DragonX nie najlepiej radzi sobie z grą bez przewagi, choć oczywiście triumfatorów najlepszej ligi świata nie można nigdy lekceważyć. Wydaje się jednak, że zadanie to będzie zbyt ciężkie do wykonania, a Kingzone DragonX jest niewątpliwie jednym z głównych faworytów do odniesienia ostatecznego sukcesu na scenie w Paryżu.