Już za kilka godzin Paryż rozgorzeje od StarCraft'owych emocji związanych z finałami piątej edycji turnieju narodów. Czy reprezentacja Korei Południowej zdoła utrzymać tytuł mistrza? Przekonamy się już dziś.
Nadchodząca niedziela będzie nie lada gratką dla wszystkich sympatyków StarCrafta II. W ramach nowego festiwalu esportu, PLAY Paris Powered By PAX, odbędą się finały piątej odsłony turnieju Nation Wars. Na przestrzeni jednego dnia rozegrane zostaną dwa spotkania w formacie best of seven, a także finał best of nine, który pozwoli na wyłonienie najlepszej krajowej reprezentacji w kosmicznego RTSa. Pula nagród ufundowana m.in. przez Blizzard Entertainment wynosi 50 000 USD, natomiast połowa tej kwoty zasili kieszeń zwycięzcy organizowanych przez O’Gaming TV mistrzostw.
Rywalizacja zapowiada się naprawdę emocjonująco. Pośród czterech pozostałych w turnieju zespołów ciężko wskazać zdecydowanego faworyta. Każda z reprezentacji posiada przynajmniej jednego gracza dysponującego umiejętnościami na najwyższym, światowym poziomie. Nie mogąc wskazać potencjalnego zwycięzcy, postaramy się przybliżyć drużyny, które już za kilkanaście godzin rozgrzeją Paryż do czerwoności.Zespół Finlandii jest według wielu najmniej zbalansowanym spośród pozostałych w turnieju. Niechlubny tytuł najmniej rozpoznawalnego członka fińskiej reprezentacji należy do Iiro „TheMusZero” Kompluainen’a. Gracz występuje pod banderą Iron Chain, a jego łączne zarobki z turniejów nie przekraczają nawet stu dolarów. Mimo tego Iiro zajmuje trzecie miejsce w zestawieniu fińskich zawodników według portalu Aligulac.com. Podczas Nation Wars V nie zdołał jednak udowodnić swojej wartości, albowiem wszystkie gry z jego udziałem zakończyły się porażką.
Znacznie bardziej rozpoznawalną personą jest Wenlei „ZhuGeLiang” Dai. Obecny na scenie StarCrafta II od czasów Wings of Liberty gracz jest obecnie najbardziej znany z udziału w najdłuższej grze podczas rozgrywek WCS. W turnieju narodów radzi sobie nie najgorzej – był w stanie urwać mapę podczas zmagań przeciwko Czechom oraz Brazylii.
Wymienieni powyżej zawodnicy spoczywają jednak w cieniu zawodnika, któremu Finlandia zawdzięcza sukces podczas Nation Wars V. Joona „Serral” Sotala, bo to o nim mowa, jest kapitanem, a także filarem całej drużyny. Finowie to jemu zawdzięczają wszystkie dotychczasowe zwycięstwa. Polacy mają natomiast powód, aby spoglądać na niego z ukosa – Joona samodzielnie sprowadził na kolana reprezentacje Polski.
Lista osiągnięć Zerga grającego w barwach Ence eSports jest niezwykle długa. W ciągu ostatnich miesięcy zaliczył udane występy podczas WCS Leipzig (gdzie zresztą zajął najwyższy stopień podium), a także znalazł się w ścisłej czołówce Intel Extreme Masters Katowice oraz World Electronic Sports Games 2017. Przez wielu profesjonalistów został okrzyknięty najlepszym niekoreańskim graczem.Rywalem Finlandii w półfinale Nation Wars V będzie reprezentacja Korei Południowej. Według wielu troje zawodników z Azji są bezpośrednimi pretendentami do zajęcia pierwszego miejsca. Takim poglądom nie ma co się dziwić, albowiem istnieje ku temu kilka istotnych przesłanek: zawodnicy z półwyspu koreańskiego są mistrzami czwartej odsłony Nation Wars, a Koreańczycy zajmują większość miejsc w czołówce najbardziej utytułowanych graczy StarCrafta II.
Od zeszłego roku jednak sporo się zmieniło. Jedynym pozostałym członkiem ze zwycięskiego składu jest Lee „INnoVation” Shin-Hyung. Tym razem u jego boku zobaczymy legendarnego Mun’a „MMA” Seong-Won’a oraz Eo „soO” Yoon-Su, czyli Zerga, którego ostatnim osiągnięciem jest dotarcie do półfinałów pierwszego sezonu Global StarCraft II League: Code S.
Ku zdziwieniu większości, reprezentanci Korei Południowej, w przeciwieństwie do pozostałych półfinalistów, są jedynym zespołem, który w Nation Wars V odniósł porażkę. Pogromcą Azjatów okazał się Juan Carlos „SpeCial” Tena Lopez, który dokonał aktu tzw. all-killa w trakcie meczu wygranych przy okazji rozgrywek Group Korea.
Pomimo wczesnego potknięcia, Koreę reprezentują zawodnicy klasy światowej. Jeśli zdołają dwukrotnie wyeliminować Joona „Serral” Sotalę, udział w finale piątej odsłony turnieju narodów pozostaje jak najbardziej w zasięgu ich wzroku.Największe zaskoczenie zawodów stanowi nie tyle, co reprezentacja Meksyku, a jej najsolidniejszy filar, czyli Juan Carlos „SpeCial” Tena Lopez. Zawodnik niegdyś znany jako MajOr przez ostatnie tygodnie odbywa trening w koreańskim pro housie, gdzie szlifuje swoje umiejętności u boku takich graczy jak Sasha „Scarlett” Hostyn czy Mikołaj „Elazer” Ogonowski. Czas, który Terran poświęcił na naukę, szybko okazał się zbawienny w skutkach – w bezpośrednim starciu z przedstawicielami Korei Południowej zdołał samodzielnie zapewnić swojej drużynie zwycięstwo.
Poza Juanem kraj położony w Ameryce Północnej reprezentują także Pablo „Cham” Blanco oraz Jaimie Arturo „JimRising” Duran Silencio. Zawodnicy, pomimo węższej listy osiągnięć względem kolegi spod szyldu Exeed Esports, są znani na międzynarodowej scenie. W dziejach StarCrafta obaj są obecni od wielu lat, podczas których próbowali sił na mnogiej ilości turniejów.
Obecnie, rzecz jasna poza SpeCialem, najbardziej rozpoznawalny jest Cham, na co dzień reprezentujący barwy OSC Elite. Pablo regularnie próbuje swych sił podczas rozgrywek z serii Copa America, które otwierają mu możliwość występów podczas turniejów World Championship Series.
W trakcie piątej odsłony Nation Wars V każdy z przedstawicieli Meksyku miał szansę na wykazanie swoich umiejętności. JimRising miał okazje wygrać tylko jedną mapę, a reszta odpowiedzialności za zwycięstwa spoczęła na barkach jego współtowarzyszy. Cham dokonał samodzielnej eksterminacji na Brazylii oraz Danii, natomiast SpeCial może szczycić się wyżej wskazanym all-kilem przeciwko Korei Południowej.Czwartym, ostatnim półfinalistą, a zarazem bezpośrednim rywalem Meksyku będzie reprezentacja Holandii. Drużyna złożona wyłącznie z rozpoznawalnych na europejskiej scenie z całą pewnością patrzy z nadzieją w przyszłość, chcąc przynieść swojemu narodowi chwalebne zwycięstwo podczas piątej odsłony organizowanego przez O’Gaming TV turnieju narodów.
Kapitanem drużyny jest zarazem najmniej utytułowany zawodnik – Vintent „Optimus” Klerks. Reprezentant Team RevolutioN podczas Nation Wars V miał okazję wystąpić zaledwie raz, a jego mecz przeciwko Alexowi „Neeb” Sunderhaft zakończył się sromotną porażką. Sukces holenderskiego zespołu spoczywał na barkach pozostałych dwóch graczy, którzy okazywali się znacznie bardziej skuteczni.
Mówiąc o skuteczności, należy powiedzieć o Kevinie „Harstem” de Koning. Słynny Protoss niegdyś występujący w barwach Fnatic, natomiast obecnie grający dla Asterion, może pochwalić się fenomenalnym wynikiem podczas Nation Wars V. W drodze do półfinałów dokonał aż trzech all-killi (kolejno przeciwko Peru, Szwecji oraz Norwegii). Lista indywidualnych osiągnięć Kevina również nie jest mała – w 2016 roku wygrał dwa duże turnieje w odstępie zaledwie trzech miesięcy – Gold Series International 2016 oraz HomeStory Cup XIII.
Podczas gdy Harstem nie był w stanie dokończyć aktu zniszczenia na rywalach, do akcji wkraczał Marc „uThermal” Schlappi. Gracz przez wielu uznawany za najlepszego Terrana starego kontynentu na co dzień reprezentuje Team Liquid, a podczas turniejów jest w stanie rywalizować z najlepszymi. Podczas Nation Wars V swą wartość udowodnił w walce przeciwko reprezentacji Stanów Zjednoczonych.Mecze zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Zawodnicy każdej z narodowych reprezentacji są zdeterminowani do odniesienia fenomenalnego zwycięstwa, reprezentując barwy swojego kraju. Nadchodzące godziny zdeterminują, czy Korea Południowa utrzyma tytuł mistrza turnieju narodów, czy może jednak inny kraj wespnie się na najwyższy poziom podium.
Jedną z cech charakterystycznych Nation Wars V jest komentarz z wielu językach z całego świata. Za przybliżenie wydarzeń z pola bitwy podczas transmisji dedykowanej dla sympatyków StarCrafta II z Polski odpowiada Emil Wieczorek z kanału EmStarCraft.