Po bardzo emocjonującym pojedynku, ze szwedzkich derbów zwycięsko wyszło Fnatic. JW i spółka awansują tym samym do półfinału turnieju DreamHack Masters Marseille 2018.
Fnatic
2
Faza pucharowa
DreamHack Masters Marseille 2018
Ćwierćfinał
Mirage
(12:3; 4:6)
Inferno
(4:11; 1:5)
Train
(5:10; 11:3)
Ninjas in Pyjamas
1
Fnatic otworzyło mapę wygrywając pistoletówkę. Nie mieli problemów w ciągu dwóch kolejnych rund, przez co zyskali wczesne prowadzenie. Mimo podłożenia bomby podczas pierwszego fulla Ninjas in Pyjamas, nie byli w stanie zdobyć pierwszego punktu. Dzięki uzbrojonemu ładunkowi wybuchowemu Nindże pozwoliły sobie ponownie przekupić broń, lecz znów bezskutecznie. Kłopoty finansowe spowodowały, że swój pierwszy punkt zdobyli dopiero na wynik 6:1. Ekipa f0resta nie zdołała odbić się od dna. Flusha i spółka skorygowali obronę i całkowicie zdominowali pierwszą połowę, zapewniając sobie ostatecznie gigantyczną przewagę 12:3.
Po zmianie stron inicjatywę przejął NiP. Wygrali pistoletówkę oraz nie dali się zaskoczyć przez force'ujących przeciwników. Pokonali swoich oponentów również podczas ich pierwszego fulla, a przewaga ekonomiczna pozwoliło zdobyć łącznie sześć punktów z rzędu. Mogło to świadczyć o tym, że Ninjas in Pyjamas powróci do tego spotkania, lecz zaliczka z pierwszej połowy okazała się zbyt mała. Tylko gdy zawodnicy Fnatic przełamali złą passę, od razu doprowadzili do zakończenia gry wynikiem 16:9.Tę mapę lepiej rozpoczęło Ninjas in Pyjamas, wygrywając pierwszą pistoletówkę. Zawodnicy Fnatic dzięki podłożonej bombie, byli w stanie szybciej zakupić lepsze ekwipunki, lecz nie przełożyło się to na wczesną odpowiedź. Wręcz przeciwnie – JW i spółka bardzo długo pozostali z pustym kontem, ponieważ pierwszy skuteczny atak przeprowadzili dopiero w ósmej rundzie. Swój drugi punkt, na wynik 2:10, zawdzięczać mogą bohaterowi ostatnich dni – pistoletowi CZ-75. Szybkie wejście na obszar bombowy B z pięcioma CZ-tkami zaowocował wygraną. To przełamało ich złą passę i minimalnie nadrobili straty, gwarantując sobie 4 punkty na koniec pierwszej połowy.
Dosłownie milisekundy pozbawiły graczy Fnatic wygranej w drugiej pistoletówce. JW był o włos od skutecznego rozbrojenie bomby, lecz zabrakło naprawdę niewiele aby minęło pełne dziesięć sekund. To przekreśliło ich szansę na łatwy powrót do spotkania. Ninjas in Pyjamas do końca spotkania oddało wyłącznie jeden punkt, zamykając grę na tej lokacji wynikiem 5:16.Przedostatnią pistoletówkę tego spotkania zdobyło Fnatic. Zdołali pokonać force'ujących oponentów, nie tracąc szansy na wczesną przewagę. Jednak tylko gdy Nindże w Piżamach wyposażyły się w pełne ekwipunki to natychmiastowo odrobili straty, a następnie wyszli na prowadzenie. Zaliczyli świetną serię wygranych rund, w których rządził duet starych wyjadaczy – f0rest oraz GeT-RiGhT. Ostatecznie przed zmianą stron zobaczyliśmy wynik 5:10.
Ostatnia pistoletówka wylądowała na koncie Ninjas in Pyjamas, lecz zawodnicy ci dali się zaskoczyć przez force'ujących przeciwników. Z tego powodu to właśnie Fnatic zyskało, jednocześnie zmniejszając różnicę punktową. Nindże wygrały swojego pierwszego fulla, lecz porażka podczas kolejnego ataku zawiesiła nad nimi możliwość resetu ekonomicznego. Problemy z pieniędzmi nadeszły po następnej przegranej, co świetnie wykorzystywało Fnatic, które niedługo później doprowadziło do remisu 12:12. Lekr0 zapewnił swojej drużynie prowadzenie, lecz nie nacieszyli się nim zbyt długo. W kolejnej rundzie NiP zdobył dopiero trzeci punkt w drugiej połowie, który dał im kolejny remis. Ostatecznie to Fnatic zdołało obrócić bieg spotkania na swoją korzyść i wygrać decydującą mapę wynikiem 16:13.