Team Liquid zdołało wywalczyć pierwszą lokację po bardzo zaciętej walce. Jednak kolejne dwie mapy poszły całkowicie nie po ich myśli. Łącznie na dwóch kolejnych lokacjach zdobyło łącznie sześć punktów.
Liquid
1
Faza grupowa
DreamHack Masters Marseille 2018
Grupa D
Mirage
(8:7; 8:7)
Overpass
(3:12; 0:4)
Cache
(2:13; 1:3)
Astralis
2
Szybki atak na obszar bombowy B przyniósł Duńczykom zwycięstwo w pierwszej pistoletówce. Astralis nie dało się zaskoczyć podczas dwóch następnych rund, gwarantując sobie wczesną przewagę. Amerykańska formacja odpowiedziała już podczas pierwszego fulla, a niedługo później zobaczyliśmy wyrównanie i objęcie przez nich prowadzenia. Dzięki zaliczce, którą Astralis zagwarantowało sobie po pistoletówce, wynik na koniec pierwszej połowy był bardzo bliski, a dokładniej 8:7.
Po zmianie stron Astralis wygrało pistoletówkę, lecz dzięki podłożeniu bomby Amerykanie szybciej wyposażyli się w pełne ekwipunku. Tylko gdy karabiny znalazły się w ich rękach rozpoczęli całkowitą dominację. Aż do 25 rundy ich gra jako terroryści nie pozostawiała nic do życzenia. Po tym jak wywalczyli sobie punkt mapowy, Astralis przebudziło się próbując wrócić do tego spotkania. Duńczycy będąc o krok od dogrywki przegrali sytuację pięciu na dwóch, dzięki czemu pierwsza mapa wpadła na konto Liquid.Pierwsza pistoletówka znów wpadła na konto Astralis. Duńczycy nie dali się zaskoczyć podczas dwóch kolejnych rund, a nawet zdołali pokonać swoich oponentów podczas ich pierwszego fulla. Zagwarantowało im to przewagę 0:5, którą bez przerwy, sukcesywnie powiększali. Zawodnicy Liquid całkowicie nie mogli poradzić sobie z obroną obszarów bombowych. Ostatecznie pod koniec połowy zdołali zapewnić sobie minimalny margines błędu, doprowadzając do wyniku 3:12.
Amerykanie żeby myśleć o powrocie do tego meczu musieli wygrać drugą pistoletówkę. Tak się jednak nie stało. W niej ponownie okazali się lepsi Duńczycy, dzięki czemu zwycięstwo znalazło się na wyciągnięcie ich ręki. Nawet chwilę nie zawahali się żeby po nie sięgnąć, doprowadzając do remisu w mapach.Astralis po raz kolejny zgarnęło pełną przewagę wynikającą z wygranej pistoletówki. Liquid odpowiedziało podczas swojego pierwszego fulla, lecz kolejne rundy zostały całkowicie zdominowane przez duński zespół, który perfekcyjnie odpierał kolejne ataki swoich oponentów. Duński mur został sforsowany w dziewiątej rundzie, gdzie EliGE i spółka zdołali zdobyć swój drugi punkt dysponując jedynie pistoletami. Był to ich ostatni przebłysk, ciężko stwierdzić czy szczęścia, czy geniuszu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:13 z korzyścią dla drużyny Magiska.
Sukces Astralis w drugiej pistoletówce nie pozostawił cienia wątpliwości, kto był lepszą drużyną na tej lokacji. Duńczycy korzystając z przewagi lepszego ekwipunku, zamknęli spotkanie wynikiem w 2:16 na tej mapie, zaś 1:2 w ogólnym rozrachunku.