W przedostatnim meczu wieczoru zobaczyliśmy starcie drużyn eSuba oraz Spain5. Ostatecznie zwycięstwo trafiło w ręce zawodników z Czech, którzy kontynuują walkę w ramach European Masters.

Spain5

Spain Mykilu ‒ Sion
Spain Carbono ‒ Skarner
Ukraine xTyLk ‒ Zoe
Spain nash1c ‒ Jhin
Spain Skain ‒ Thresh

vs.

eSuba

Ornn ‒ Robocop Czech Republic
Sejuani ‒ Jejky Czech Republic
Ryze ‒ Humanoid Czech Republic
Ezreal ‒ Nardeus Czech Republic
Tahm Kench ‒ Denyk Czech Republic

Starcie przeciwko Spain5 było dla zawodników spod szyldu eSuba niezwykle ważne. Wczesna porażka Czechów przeciwko Team LDLC postawiła ich w sytuacji, gdzie jeszcze jedna przegrana liczyła się z zakończeniem przygody w European Masters. Nic więc dziwnego, że podczas fazy wyborów oraz wykluczeń zdecydowali się na standardową, lecz sprawdzoną kompozycję.

Mecz szybko nabrał rozpędu – wczesne zabójstwo trafiło na konto Robocopa po interwencji junglera. Inwazja na górną aleję nie była jednorazowym wybrykiem ze strony Jejky’ego, albowiem przed siódmą minutą Mykilu został dwukrotnie zmuszony do oglądania szarego ekranu.

Spain5 zdołało odpowiedzieć po drugiej stronie mapy. Współpraca Carbono z zawodnikami dolnej alei zakończyła się dwoma zabójstwami dla nash1c’a. Nie zrobiło to na eSubie jednak większego wrażenia, albowiem była to jedyna dobra sytuacja dla zawodników z Hiszpanii.

Kolejne minuty stanowiły powolny, aczkolwiek skuteczny pochód do zwycięstwa w wykonaniu czeskich graczy. Do nich należała kontrola na mapie, co sprawnie udowodnili zdobyciem aż trzech Ocean Drake’ów. Pod względem wymian również pozostawali bezbłędni, wciąż pozostawiając rywali w tyle.

Po dwudziestej minucie szybko sięgnęli po Barona Nashora, co znacznie przybliżyło ich do upragnionej wygranej. Ostatecznie ten sukces udał im się po trzydziestej minucie, dzięki czemu wciąż pozostają w grze podczas fazy play-in European Masters.

Już za chwilę ruszy ostatni mecz dzisiejszego wieczoru, podczas którego zmierzą się Packa Pappas oraz Team Forge.