Minionej nocy zakończyły się zmagania w ramach Group Poland podczas piątej odsłony turnieju narodów. Po raz drugi w historii Nation Wars reprezentacja biało-czerwonych odnosi porażkę podczas fazy grupowej.
Organizowana przez O’Gaming TV piąta odsłona Nation Wars rozpoczęła się optymistycznie dla zawodników z Polski. Mecz kwalifikacyjny przeciwko Austrii zakończył się sprawnym zwycięstwem naszych rodaków, którzy trafili do głównego etapu turnieju narodów, którego pula nagród wynosi przeszło 50 000 USD.
Przed rozpoczęciem pierwszej fazy zawodów, w reprezentacji Polski doszło do roszad. U boku Mikołaja „Elazer” Ogonowskiego i Grzegorza „MaNa” Komincza nie wystąpił były zawodnik EURONICS Gaming. Z powodów osobistych z występu w mistrzostwach zrezygnował Artur „Nerchio” Bloch, natomiast jego miejsce zajął Piotr „souL” Walukiewicz.
Zgodnie z losowaniem nasi rodacy znaleźli się w grupie C, zwanej także Group Poland. Naszymi przeciwnikami okazały się następujące kraje: Finlandia, Brazylia oraz Ukraina. W meczu inauguracyjnym zawalczyliśmy z sąsiadami zza wschodniej granicy; drużyna prowadzona przez Aleksandra „Bly” Svusuyka uznała wyższość rywali z wynikiem 4:2.
Niestety, jedno zwycięstwo to wszystko, na co ostatecznie mogła liczyć reprezentacja Polski. Mecz przeciwko Finom zakończył się tzw. all-killem wykonaniu Joona „Serral” Sotali. Porażka była równoznaczna ze spadkiem do drabinki przegranych, gdzie walka o awans z drugiego miejsca miała toczyć się przeciwko Brazylii.
Najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem ostatnich przeciwników MaNy i spółki był Diego „Kelazhur” Schwimer. Zwycięstwo, które odnieśli przedstawiciele Ameryki Południowej, nie było jednak wyłączną zasługą przedstawiciela ROOT Gaming. Udział w sukcesie odnotował także Daniel „TurkeyDano” Fernandes, który zdołał pokonać Elazera oraz souLa.
Ostatnią nadzieją Polaków okazał się Grzegorz. Szybko sprowadził spotkanie do punktu meczowego, jednakże na drodze do wspaniałego triumfu stanął brazylijski Terran. Raz pokonany, jednakże przywrócony do gry Kelazhur okazał się gwoździem do trumny naszych rodaków, którzy odpadli z piątej edycji Nation Wars V.
Powodów porażki można wskazać wiele. Z całą pewnością reprezentacja Polski nie występowała w swym najmocniejszym składzie – pomimo niewątpliwych osiągnięć souLa, to jednak Nerchio pozostaje czołowym zawodnikiem w naszym kraju. Spore piętno odcisnęła także obecna lokalizacja Mikołaja, który przebywając w Korei Południowej, czekał na rozegranie spotkań do późnych godzin nocnych.
Już dziś o godzinie 17:00 ruszą zmagania w ramach grupy C, do której należą Stany Zjednoczone, Holandia, Niemcy, a także Szwecja. Spotkania w języku polskim skomentuje Emil Wieczorek z kanału EmStarCraft.