Wczoraj rozpoczęła się główna faza turnieju Copenhagen Games 2018. Nowy skład Wiktora Wojtasa zaliczył wczoraj jedną porażkę oraz jedną wygraną.

Copenhagen Games 2018 jest dość specyficznym turniejem, na którym zawsze występują pewne problemy i opóźnienia. Faza grupowa głównego turnieju wystartowała wczoraj dopiero po 17:00, a wcześniej rozgrywane były zaległe spotkania z kwalifikacji bring-your-own-computer.

Kinguin walkę rozpoczęło od meczu z europejskim Imperial, które zostało wyłonione z turnieju eliminacyjnego. Mimo wielu godzin gry skład espiranTo łatwo poradził sobie z Polakami, wygrywając z nimi 2:0. Następnie skład TaZa stanął w szranki z drużyną Pawła „innocenta” Mocka. Tym razem to Pingwiny okazały się lepsze, a gwiazdą tego spotkania okazał się Paweł „reatz” Jańczak, który na dwóch mapach zdobył łącznie prawie 50 fragów.

Dzisiaj Kinguin walczy o wyjście z grupy do fazy pucharowej. O tym zadecyduje mecz z Heroic, który wstępnie zaplanowany jest na godzinę 12:20.