Polacy wczoraj przegrali z Singularity, a dziś musiało rozegrać mecz o utrzymanie się w turnieju. Dziś po raz kolejny udowodnili EPG kto jest lepszy i utrzymują szanse na awans do IEM Sydney 2018.
AGO Esports
2
Faza grupowa
GG:Origin – IEM Sydney 2018 Qualifier
Grupa D – mecz eliminacyjny
Mirage
(7:8; 9:5)
Cache
(12:3; 4:1)
EPG
0
EPG dobrze rozpoczęło stronę terrorysów. Wygrali pistoletówkę, a następnie kolejne dwie rundy. Polacy nie poradzili sobie podczas swojego pierwszego fulla, gdzie po nieudanej obronie postanowili zachować broń. To się opłaciło, ponieważ AGO zdołało powstrzymać kolejny atak, lecz EPG szybko się zrehabilitowało. Rosjanie doprowadzili do potężnej przewagi 1:7 i dopiero wtedy Jastrzębie zaczęły odrabiać straty. Ekipa furlana wygrała bardzo ważną rundę na wynik 4:8, gdzie dysponowali wyłącznie lepszymi pistoletami. Dzięki temu byli w stanie maksymalnie skrócić dystans do rywali, doprowadzając do 7:8.
Początek drugiej połowy należał do Polaków, którzy wygrali pistoletówkę oraz dwie kolejne rundy. Tym razem to EPG nie poradziło sobie w pierwszym fullu, oddając punkty naszym. AGO doprowadziło do przewagi 13:8. Rosjanie byli o krok od wyrównania, lecz AGO na to nie pozwoliło. Ostatecznie zamknęli tę mapę wynikiem 16:12.Tym razem mapę otworzyło AGO Esports. Wygrali pistoletówkę i nie mieli żadnych problemów w dwóch kolejnych rundach. Polacy świetnie sobie poradzili podczas pierwszego fulla przeciwników, co zrujnowało ekonomię EPG. Dzięki temu Jastrzębie całkowicie zdominowali pierwszą połowę. Antyterroryści otrzymując maksymalny przychód za przegraną na zmianę force'owali i kupowali karabiny, lecz wszystko bezskutecznie. Ekipa hoocha odpowiedziała dopiero na wynik 10:1 i była w stanie zapewnić sobie minimalny margines błędu, kończąc pierwszą połowę wynikiem 12:3.
AGO wygrało pistoletówkę i force'a przeciwników, ale dało się zaskoczyć podczas kolejnej rundy, gdzie hooch zdobył dwa fragi otwierające bombsite B, dysponując wyłącznie Deaglem. Polacy zachowali zimną krew i nie popełniło tego błędu drugi raz z rzędu. Zamknęli mapę wynikiem 16:4.