AGO Esports po porażce z TyLoo w półfinale, stanęło w walce z MVP PK o trzecie miejsce. Polacy nie mieli żadnych problemów z koreańską drużyną.

Polacy rozpoczęli turniej StarLadder ImbaTV Invitational Chongqing 2018 od gładkiej przeprawy przez fazę grupową. Zdobyli dwa łatwe zwycięstwa, pokonując najpierw B.O.O.T-dreamcape, a następnie Team Spirit, tracąc w sumie dwanaście rund. Po jednym dniu przerwy powrócili do rywalizacji, grając półfinał przeciwko TyLoo. Chińczycy tym razem okazali się lepsi od ekipy Furlana. Przez to Polacy walczyli o najniższe miejsce podium z MVP PK.

Mecz rozpoczął się na Overpassie, gdzie to Koreańczycy na początku wyglądali lepiej. Dopiero po serii straconych rund Jastrzębie odpowiedziały, ostatecznie doprowadzając do wyrównanego wyniku 8:7 pod koniec pierwszej połowy. Po zmianie stron ich postawa w obronie nie pozostawiła nic do życzenia. Oddali wyłącznie jeden punkt i przenieśli się na lokację Inferno. Tym razem AGO rozpoczęło swoją dominację od pierwszej rundy, wypracowując sobie przewagę 9:6 po stronie atakujących. Nie pozostali oponentom żadnego pola do popisu, wygrywając 16:7.

AGO Esports zajmuje trzecie miejsce w StarLadder ImbaTV Invitational Chongqing 2018 i wraca do Polski bogatsze o $15,000.