HellRaisers dokłada kolejne punkty na swoje konto w tabeli V4 Future Sports Festival. Tym razem obyło się bez remisu, a skład woxica wygrał obie mapy spotkania z GameAgents.
HellRaisers
2
Faza grupowa
V4 Future Sports Festival
Grupa A
Inferno
(10:5; 6:1)
Cobblestone
(8:7; 8:0)
GameAgents
0
Pierwsza pistoletówka bez większych problemów została zdobyta przez GameAgents. Antyterroryści poradzili sobie również w dwóch następnych rundach, gdzie posiadali lepsze wyposażenie. Starcie na fullu to skuteczna odpowiedź w wykonaniu HellRaisers. Międzynarodowa formacja zdołała też szybko wyrównać, a później zabrała się za budowanie przewagi. Przed zapewnieniem sobie zwycięstwa połowy na poziomie 8:4 oddała zaledwie jeden punkt. Zawodnicy broniący mieli spore problemy z ustabilizowaniem finansów, co przeszkadzało w zmniejszaniu straty. Dominacja została przerwana dopiero w piętnastej rundzie i wynikiem tej części Inferno było 10:5.
Po zmianie stron HellRaisers odskoczyło na siedem oczek, choć w rundzie nr 17 dali fleavowi zdobyć cztery fragi w sytuacji 1 vs 5. To pozwoliło mu kupić lepszy pistolet w kolejnej potyczce i jak się okazało, doskonale wykorzystał tę okazję. GameAgents nie ponowiło jednak sukcesu, ponieważ sprawy w swoje ręce wziął woxic. Turecki zawodnik także wyeliminował czterech wrogów grając z Desert Eagle, a jego zespół potrafił przekuć to w zwycięstwo. Od tego momentu antyterroryści przybliżali się do sukcesu na Inferno. Szybko zapewnili sobie dziewięć punktów mapowych. Po chwili mogli cieszyć się z wygranej 16:6.GameAgents nie przejęło się przegraniem Inferno i rozpoczęło Cobblestone'a od czteropunktowego prowadzenia. Niespodziewanie, rewanż HellRaisers nadszedł właśnie wtedy, choć zespół nie posiadał nawet pełnego wyposażenia. Antyterroryści rzucili się do odrabiania strat i nawet pomimo jednego przełamania zdołali szybko wrócić na właściwe tory. Dobra gra defensywna przełożyła się na remis 5:5. Końcówka połowy także była wyrównana, a po piętnastu rundach minimalne prowadzenie 8:7 osiągnął zespół woxica.
Początek drugiej połowy przyniósł powiększenie przewagi HellRaisers do czterech punktów. Pierwszy full był kontynuacją dobrej passy tej drużyny. Terroryści szybko przybliżali się do kolejnej wygranej na V4. GameAgents nie potrafiło powstrzymać dobrze funkcjonującej ofensywy rywala i oddawało rundę za rundą. DeadFox wraz z kolegami zapewnili sobie aż osiem szans na zakończenie meczu. Wykorzystali pierwszą z nich, dzięki czemu zwyciężyli 16:7.allegro wspiera transmisję i ma dla naszych czytelników specjalna ofertę. Sprawdźcie ją tutaj: http://bit.ly/v4-esn.