G2.Esports pokonało Unicorns of Love, mimo tego, że w początkowym etapie spotkania zostali oni całkowicie zdominowani przez przeciwników. Opanowanie i doświadczenie pozwoliły drużynie Jankosa powrócić do gry.

Unicorns of Love

Finland WhiteKnight ‒ Poppy
Denmark Kold ‒ Zac
Germany Exileh ‒ Galio
Spain Samux ‒ Xayah
Korea, Republic of Totoro ‒ Rakan

vs.

G2 Esports

Camille ‒ Wunder Denmark
Sejuani ‒ Jankos Poland
Taliyah ‒ Perkz Croatia
Ezreal ‒ Hjarnan Sweden
Braum ‒ Wadid Korea, Republic of

W fazie wyboru bohaterów jednorożce zagwarantowały sobie bardzo dobrą kompozycją pod względem walk drużynowych, w szczególności we wczesnym etapie gry. G2 w szczególności szukało odpowiedzi na Galio i zdecydowali się wybrać Taliyah, która była w stanie kontrolować środkową alejkę, a także mogła podążać za schodzącym przeciwnikiem. W takiej sytuacji Unicorns of Love od pierwszych minut skupiało się na środkowej alejce i starali się, jak najmocniej osłabić Perkza. To im się udało i już przed 18 minutą graczy G2 miało statystyki 0/2/0, a Exileh mógł spokojnie wywierać presję na mapie. To pozwoliło UoL dyktować warunki gry i kontrolować wszystkie cele mapy.

Po świetnej inicjacji duetu Kold i Exileh Unicorns of Love wygrało walkę drużynową i zabezpieczyło barona na swoje konto. W tym momencie zaczęły się problemy, gdyż Jednorożce miały potężne problemy, żeby w dobry sposób podejść pod bazę rywala. G2 zdołało wyłapać Exileha, czym praktycznie zatrzymali atakujących przeciwników. Bardzo dobrze na bocznej alejce radził sobie Wunder, który powoli obijał kolejne struktury. Ostatecznie doszło do starcia Wunder i Perkz kontra WhiteKnight i Exileh. W niej nie odnalazł się fiński gracz UoL i to duet G2 zdobył dwa zabójstwa. W ten sposób Jankos był w stanie zabezpieczyć barona na konto swojej formacji i od tego momentu to właśnie Polak ze swoimi kompanami zaczęli dyktować warunki gry. Unicorns of Love kompletnie nie radziło sobie w walkach zespołowych i powoli tracili całą swoją przewagę. Ostatecznie gra przeciągnęła się do późnego etapu i to lepiej zorganizowane G2 było w stanie odnieść upragnione zwycięstwo i przybliżyć się do miejsca w półfinałach.