Natus Vincere ponownie stanęło przed szansą awansu do głównej ligi Esports Championship Series. W finale stanęli w szranki z GODSENT, lecz znów polegli. 

Na`Vi znalazło się w finale drabinki przegranych, przez porażkę w ostatnim etapie drabinki wygranych. Natomiast Szwedzi przegrali z ekipą s1mple'a, przez co musieli się mierzyć z The Imperial oraz Heroic.

Rewanż przebiegł po myśli Szwedów. Obydwie drużyny spotkały się najpierw na mapie Train, gdzie Natus Vincere przez całą pierwszą połowę zdobyło tylko trzy punkty. W prawdzie po zmianie stron podwoili ten wynik, lecz było już za późno i GODSENT wygrało 16:6. Ukraińcy wyrównali wynik w mapach dzięki walce na Mirage. Tym razem to ekipa hampusa okazała się bezradna po stronie broniących, przez co zostawili sobie za mały margines błędu na drugą połowę. Wszystko rozstrzygnęło się na lokacji Overpass. Tym razem s1mple i spółka dobrze wykonali robotę antyterrorystów, lecz całkowicie polegli w roli atakujących.

Dzięki temu zwycięstwu GODSENT awansowało do jednej z najbardziej prestiżowych lig na scenie CS:GO. Mierzyć się będą z topowymi zespołami z Europy i mają szansę na awans do finałów, w których znajduje się potężna suma $750,000.