Reprezentanci PRIDE pokonali po długiej i ciężkiej batalii zawodników Pompa Team, awansując jednocześnie do finału turnieju, gdzie czekają już gracze Team Kinguin.
W drugim półfinale siły były już dużo bardziej wyrównane, niż poprzednio. Naprzeciw siebie stanęli reprezentanci PRIDE oraz Pompa Team, którzy walczyli o awans do wielkiego finału turnieju. Do rozstrzygnięcia wyniku potrzebne były trzy mapy, ostatecznie jednak to Orły wzniosły się na szczyt swoich możliwości.
Pierwszą mapą tego półfinałowego spotkania był Nuke, którego wybrali reprezentanci Pompy. Po dobrym początku ze strony ekipy repo, Orły zdołały nieco odrobić swoje straty na półmetku. Po zmianie stron batalia nabrała nowego tempa, jednak to zawodnicy Pompa Team wygrali wynikiem 16:14. Drugą rozgrywaną lokacją był Mirage, który wyglądał bardzo podobnie do poprzedniej mapy, jednak tym razem role się odwróciły. PRIDE wyrównało wynik półfinału. Rozstrzygające starcie rozegrało się na Overpassie, który na początku zapowiadał się bardzo wyrównanie. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 8:7 na korzyść Pompy, która po zmianie stron zdobyła zaledwie jeden punkt, przegrywając całe półfinałowe starcie.
Dzięki temu zwycięstwu zawodnicy PRIDE trafiają do finału, w którym już o godzinie 18:00 zmierzą się z zespołem Team Kinguin. Stawką tego spotkania jest mistrzowski tytuł oraz 12 tysięcy złotych.