Team Liquid jest trzecim zespołem, który zapewnił sobie awans do ćwierćfinału SL i-League StarSeries. Amerykańska formacja podniosła się po przegraniu pierwszej mapy i sięgnęła po dwie kolejne w starciu przeciwko mousesports, co zapewniło jej występ w playoffach.

United States Team Liquid

2

Faza grupowa
StarLadder i-League StarSeries
Season 4

Train
(4:11; 11:4) (2:4)

Mirage
(9:6; 7:5)

Inferno
(12:3; 4:9)

mousesports European Union

1

Team Liquid wygrało pistoletówkę po stronie broniącej, lecz chwilę później potknęło się, kiedy ich przeciwnik grał force'a. W tej rundzie świetnie pokazał się Miikka 'suNny' Kemppi, który zdobył cztery zabójstwa z Desert Eagle. Mousesports uniknęło pomyłki rywala i spokojnie powiększyło prowadzenie do 3:1. Pierwszy full także poszedł po myśli Europejczyków, jednak przegrali następne starcie, pomimo przewagi wyposażenia. Amerykanie walczyli o remis, ale też nie poradzili sobie na ostatniej prostej, czyli przy stanie 3:4. Terroryści uzyskali ekonomiczną przewagę i należycie ją wykorzystywali, a solidna gra w ataku zapewniła im zwycięstwo połowy na poziomie 8:3. Końcówka również poszła im dobrze i przed zmianą stron prowadzili 11:4.

Druga pistoletówka wpadła na konto Liquid, jednak ponownie nie potrafili przeciwstawić się oponentowi grającemu force'a. Tym razem Amerykanie odpowiedzieli szybciej, niż na fullu, bo już w rundzie nr 18. Później uniknęli już wymian i zbliżyli się do wroga na trzy punkty. ,,Myszy” przebudziły się przy stanie 12:10, lecz dały się błyskawicznie przełamać. Wydawało się, że ich rewanż też będzie szybki, jednak Lucas 'steel' Lopes świetnie ugrał clutcha 1 vs 3. Po chwili na tablicy wyników zobaczyliśmy remis 13:13. Jego drużyna jako pierwsza zapewniła sobie rundę mapową. Nie wykorzystała tej szansy, co oznaczało wynik 15:15 oraz dogrywkę.

Pierwsza część OT minimalnie lepiej poszła mousesports, które prowadziło po niej 17:16. ,,Myszy” pokazały taką samą stronę atakującą, dzięki czemu wygrały Traina 19:17.Liquid rozpoczęło Mirage'a od skutecznego odbicia bombsite'u w pistoletówce oraz wygranego starcia anty eco. Mousesports zdobyło natomiast pierwszego fulla, lecz szybko dało się zresetować. Dzięki przewadze ekonomicznej Amerykanie odskoczyli na 5:1. Wtedy w garść wzięli się terroryści, a w szczególności suNny, który zdobył trzy zabójstwa otwierająca na obszarze bombowym B. Nie zdołali oni jednak doprowadzić do wyrównania, ponieważ potknęli się na ostatniej prostej. Nitr0 wraz z kolegami przejęli inicjatywę i byli bliscy zdominowania pozostałego okresu połowy. Dopiero dwie ostatnie rundy wpadły na konto mousesports, a to oznaczało wynik 6:9 do przerwy.

Początek drugiej części spotkania przybliżył Liquid do zwycięstwa na Mirage'u. Pierwsze potyczki na pełnych ekwipukach przyniosły natomiast wymianę jeden za jeden, która zniszczyła finanse antyterrorystów. Amerykanie odskoczyli wtedy na 14:7. Właśnie w tym momencie rozpoczęły się małe problemy zawodników atakujących, ale od razu po zapewnieniu sobie czterech rund mapowych potrafili zakończyć mecz zwycięstwem 16:11.Liquid sięgnęło po pistoletówkę na decydującej mapie, po czym odskoczyło na 3:0 dzięki lepszemu wyposażeniu. Mousesports zdołało ugrać fulla, lecz moment później spotkało się z resetem i oddawało kolejne punkty. Amerykanie należycie wykorzystali przewagę w aspekcie ekonomicznym i szybko zapewnili sobie zwycięstwo połowy na poziomie 8:1. ,,Myszy” przebudziły się dopiero, kiedy ich strata wynosiła już dziesięć oczek. Po tym byliśmy świadkami wymiany jeden za jeden, co oznaczało wynik 12:3 do przerwy Inferno.

Po zmianie stron Liquid wygrało pistoletówkę, jednak mousesports od razu po tym zdecydowało się na zakupy, które przyniosły pożądany efekt. Nie bez problemów, ale terroryści uniknęli pomyłki i zmniejszyli stratę do siedmiu punktów. Amerykanie nieco ospale zaczęli tę połowę, co pokazywał wynik. Różnica między obiema drużynami cały czas zanikała. Zawodnicy broniący przerwali dominację oponenta dopiero przy stanie 12:14, choć nie posiadali wtedy nawet pełnego ekwipunku. Chwilę później wykorzystali pierwszą z trzech szans i awansowali do playoffów po zwycięstwie 16:12.Pamiętajcie, że cały turniej skomentują dla Was Piotr „izak” Skowyrski, Olek „vuzzey” Kłos i Adam „destru” Gil. Natomiast wszystkie najpotrzebniejsze informacje znajdziecie na naszej dedykowanej podstronie poświęconej turniejowi. Transmisję z komentarzem najpopularniejszego polskiego streamera minionego roku znajdziecie tutaj, zaś na tym kanale swoim głosem uraczy Was dobrze znany duet, który coraz częściej pojawia się za mikrofonem przy okazji profesjonalnych rozgrywek.