Cloud9 pokonało Heroic w pierwszym meczu fazy grupowej czwartego sezonu StarLadder i-League StarSeries. Zwycięzcy ostatniego majora potrzebują jeszcze dwóch wygranych, by w Kijowie awansować do playoffów.

United States Cloud9

2

Faza grupowa
StarLadder i-League StarSeries
Season 4

Overpass
(14:1; 2:0)

Inferno
(9:6; 7:8)

Heroic Denmark

0

Wynik tego meczu rozpoczął się od wygranej przez Cloud9 rundy pistoletowej. Amerykanie bardzo szybko rozpoczęli budowanie swojej przewagi. Odbijając kolejne ataki, ekipa Tarika „tarik” Celik oddalała się od swoich oponentów. Dopiero piąta runda należała do terrorystów. Wszystko wskazywało na to, że to był po prostu głupi błąd przy pracy ze strony amerykańskiej formacji. Cloud9 włączyło machinę, której Heroic nie było w stanie powstrzymać. Punkt za punktem, zwycięzcy ostatniego majora wyszli na prowadzenie 12:1. Dla Duńczyków to już był koniec tej połowy, a najpewniej i mapy.

Po przegraniu pierwszej części 1:14, Heroic nie miało już najmniejszych szans na powrót. Dobitnie zostało to potwierdzone po rundzie pistoletowej. Cloud9 bardzo szybko ukróciło męki swoich przeciwników na tej mapie i zakończyło to spotkanie 16:1.Inferno rozpoczęło się od odbicia przez Cloud9 zajętego obszaru bombowego. Amerykanie poradzili sobie z grającymi eco oponentami. Trzecia runda należała do Heroic, które wykorzystało nonszalancję antyterrorystów. C9 nie pozwoliło europejskiej formacji na remis. Dobra obrona zała temu zespołowi kolejne punkty. Po trzech porażkach z rzędu nadszedł czas na bardzo dobry atak, który terroryści przypuścili na bombsite „A”. Ta przegrana najwyraźniej nie spodobała się Tylerowi „Skadoodle” Latham. Snajper Cloud9 w kolejnej potyczce zdobył fenomenalne cztery fragi z AWP. Heroic zaczęło wracać. Mało brakowało, a zespół ten doprowadziłby do remisu 7:7. Na straży pozostał jednak Ska, który wygrał clutcha 1 vs 2, zabijając jednego z przeciwników i wykonując ninja defuse. Ostatecznie, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla Cloud9.

Po zmianie stron, Heroic wygrało pistoletówkę i wykorzystało jeszcze jedno starcie, w którym terroryści nie mieli karabinów. Cloud9 z kolei zgarnęło fulla. Antyterroryści w kolejnym starciu mieli przewagę czterech zawodników. Nikt z nich nie mógł się jednak spodziewać, że Will „RUSH” Wierzba poradzi sobie i z tym clutchem. Heroic nie chciało się poddać. Drużyna Marco „Snappi” Pfeiffer doprowadziła do remisu 11:11. CT kontynuowało świetną passę. Europejczycy bili już o krok od czterech punktów meczowych. W tym momencie jednak, Cloud9 obudziło się z letargu i w pięknym stylu, z dużą dozą pewności siebie, doprowadziło do remisu, po czym to Amerykanie zyskali szansę na wygraną. Cloud9 nie zawiodło. Heroic musiało pogodzić się z porażką 14:16.

Pamiętajcie, że cały turniej skomentują dla Was Piotr „izak” Skowyrski, Olek „vuzzey” Kłos i Adam „destru” Gil. Natomiast wszystkie najpotrzebniejsze informacje znajdziecie na naszej dedykowanej podstronie poświęconej turniejowi.

1# Transmisja
2# Transmisja