W spotkaniu kończącym rozgrywki czwartego tygodnia europejskiego LCS, G2 Esports rzuciło wyzwanie Unicorns of Love. Jednorożce pokazały wolę walki, lecz ostatecznie uległy królom Starego Kontynentu.

G2 Esports

Denmark Wunder ‒ Gangplank
Poland Jankos ‒ Nunu
Croatia Perkz ‒ Azir
Sweden Hjarnan ‒ Ezreal
Korea, Republic of Wadid ‒ Ornn

vs.

Unicorns of Love

Vladimir ‒ WhiteKnight Finland
Zac ‒ Kold Denmark
Veigar ‒ Exileh Germany
Tristana ‒ Samux Spain
Alistar ‒ Totoro Korea, Republic of

Plan Unicorns of Love na to spotkanie zakreślony został bardzo wyraźnie już w fazie wykluczeń i wyborów. Ekipa zdecydowała się na postacie, których zadaniem było rozbicie szyków obronnych G2 Esports i błyskawiczna eliminacja Perkza oraz Hjarnana. Mistrzowie Europy starali się skontrować tę strategię dzięki mobilności Azira oraz Ezreala, lecz zagrożenie ze strony Jednorożców pozostało kluczowym aspektem obu kompozycji.

Wydawało się, że przelew pierwszej krwi nastąpi natychmiastowo – wyjątkowo agresywna postawa Samuxa oraz Totoro wytworzyła możliwość zdobycia zabójstwa na Wadidzie. Hiszpański strzelec Unicorns of Love został jednak zablokowany przez miniony G2 Esports i nie zdołał powalić rywala, który uciekł z pojedynczymi punktami zdrowia. Ta sytuacja podcięła skrzydła zawodnikom UoL – duet z dolnej alei ekipy nie podjął już więcej podobnej próby. Celem Kolda stała się więc środkowa linia – Duńczyk za wszelką cenę chciał uruchomić Samuxa bądź Exileha, aby zyskać źródło obrażeń w swoim zespole. Nieudany gank leśnika Jednorożców został jednak doskonale obrócony na korzyść G2 Esports przez Jankosa – król pierwszej krwi wyeliminował dżunglera Unicorns of Love i wyprowadził swoją drużynę na znaczne prowadzenie w ilości posiadanego złota.

Ta przewaga nie zraziła jednak Jednorożców – pomimo braku takich przedmiotów, jakimi mogli szczycić się zawodnicy G2, Totoro nie przestawał szukać okazji do wykorzystania swojej teleportacji. Dość chaotyczne starcia drużynowe kończyły się po myśli UoL, które powoli powracało do głosu. Gdy formacja skierowała się w stronę jamy Barona Nashora po wyeliminowaniu większości reprezentantów hiszpańskiej organizacji, wydawało się że Unicorns of Love przejmą inicjatywę w spotkaniu. Niesamowita kradzież najpotężniejszego stwora na Summoner's Rift przez Hjarnana zapewniła jednak to wzmocnienie zawodnikom G2 Esports. Perkz wraz z kolegami doskonale wiedzieli jak wykorzystać tę sytuację i niedługo później zakończyli spotkanie.