Pierwszy mecz w odświeżonym składzie z całą pewnością nie poszedł po myśli włodarzy H2K. Smittyj wraz z kolegami uznali wyższość Splyce po niespełna czterdziestu minutach rozgrywki.
H2K Gaming
Smittyj ‒ Gnar
Caedrel ‒ Jarvan IV
Selfie ‒ Zoe
Sheriff ‒ Ezreal
promisq ‒ Taric
vs.
Splyce
Camille ‒ Odoamne
Sejuani ‒ Xerxe
Twisted Fate ‒ Nisqy
Caitlyn ‒ Kobbe
Janna ‒ kaSing
Czwarty tydzień rozgrywek europejskiej odsłony League Championship Series otworzyło starcie pomiędzy H2K a Splyce. Mecz był niezwykle interesujący – choć z pozoru faworytem była drużyna kaSinga, to w szeregach ich rywali doszło do kilku znaczących zmian. Dotychczasowy midlaner, Caedrel zajął pozycję leśnika, natomiast na środkowej alei zadebiutował Polak, Marcin „Selfie” Wolski.
Faza wyborów oraz wykluczeń przebiegła w jak największym spokoju. Znaczna część wyeliminowanych postaci była tzw. target banami. Podopieczni Michaela „Veteran” Archera postawili na jak najmocniejsze ograniczenie champion poolu Nisqy'ego. Takie zachowanie było jak najbardziej zrozumiałe; uzyskanie korzystnego dla Selfie'ego matchupu na środkowej alei nie było niczym dziwnym, zważywszy iż to na jego barki zwierzono odczarowanie losu drużyny.
Pierwsze minuty rozgrywki przebiegły w spokoju. Zawodnicy obu ekip skupiali się na farmieniu, a wszelakie próby agresji ze strony junglerów nie kończyły się zabójstwem. Sytuacja zmieniła się w siódmej minucie, kiedy Nisqy korzystając ze swojego ultimate'a wsparł próbę zgładzenia Smittyj'a. Złapany w górnej części rzeki Gnar był bez szans na ucieczkę, przez co wkrótce na konto midlanera Splyce wpłynęło czterysta sztuk złota.
W ciągu kolejnych minut w grze nie działo się wiele – poza jedną eliminacją ze strony Twisted Fate'a, obie formacje skupiły się na zdobywaniu celów mapy. Trzeba przyznać, iż pod tym względem, choć nieznacznie, prowadziło Splyce. Przez długi czas posiadali dwa zgładzone smoki, czyli o jeden więcej niż ich rywale. Ponadto jako pierwsi zniszczyli wieże wroga, aczkolwiek licznik zniszczonych fortyfikacji przez długi czas pozostawał wyrównany.
Akcja w grze rozgorzała na nowo po trzydziestej minucie. Kobbe wraz z kolegami powiększyli grono zdobytych Drake'ów, a także zdobyli dolny Inhibitor wrogów. Następnie rozgrywka zaczęła się toczyć wokół leża Barona Nashora. Potężny stwór ostatecznie wsparł swoim wzmocnieniem zawodników H2K, jednak zdało się to na nic. Ogromna przewaga drużyny Xerxe pozwoliła im na wyeliminowanie niemalże wszystkich przeciwników, a także na zniszczenie ich Nexusa.
Już za chwilę w ramach najwyższej ligi Starego Kontynentu zmierzą się zespoły Team ROCCAT oraz Team Vitality. Transmisja ze spotkań w języku polskim niezmiennie odbywa się na kanale Nervariena w platformie Twitch.TV.