King-Zone pokonało kt Rolster w drugim dzisiejszym spotkaniu. Tym samym podtrzymali swoją niesamowitą serię dwunastu map wygranych z rzędu i na tą chwilę są głównymi faworytami do wygrania ligi koreańskiej.
KT Rolster
Smeb ‒ Gangplank
Score ‒ Camille
PawN ‒ Galio
Deft ‒ Caitlyn
Mata ‒ Braum
vs.
King-Zone DragonX
Vladimir ‒ Khan
Sejuani ‒ Peanut
Taliyah ‒ Bdd
Ezreal ‒ PraY
Alistar ‒ GorillA
Od początku spotkania obie drużyny mocno skupiły się na środkowej alejce. To świetna gra duetu Peanut, BDD pozwoliła King-Zone przejąć pierwszą przewagę w złocie w tym spotkaniu, po tym, jak zapisali na swoje konto dwa zabójstwa. kt nie odpuszczało i bardzo zacięcie walczył o każdy metr mapy. King-Zone świetnie radziło sobie w każdej potyczce i bez większych problemów powiększali swoje prowadzenie.
Mając kontrolę nad środkową alejką, Bdd spokojnie rotował po mapie i jeszcze mocniej zwiększał presję, jaką wywierała kompozycja jego drużyny. kt za wszelką cenę próbowało odrobić straty do rywala i bardzo często podejmowali inicjatywę. Niestety dla nich praktycznie każda taka inicjatywa kończyła się dla nich klęską, gdyż King-Zone świetnie czytało plany drużyny przeciwnej. Drużyna Peanuta bardzo szybko zabiła barona i z jego pomocą, a także z użyciem umiejętności ostatecznej Taliyah byli w stanie zakończyć spotkanie przed 23 minutą.
King-Zone DragonX
Khan ‒ Camille
Peanut ‒ Zac
Bdd ‒ Zoe
PraY ‒ Ezreal
GorillA ‒ Taric
vs.
KT Rolster
Cho'Gath ‒ Smeb
Jax ‒ Score
Malzahar ‒ PawN
Kalista ‒ Deft
Rakan ‒ Mata
Drugie spotkanie pod wieloma względami przypominało pierwszą potyczkę. Po raz kolejny obie drużyny grały bardzo otwarcie i znowuż to King-Zone lepiej radziło sobie podczas rotacji. Świetne zejścia Gorilla były tym, z czym kt kompletnie nie potrafiło sobie poradzić. Ekipa Peanuta bez problemu wyszła na prowadzenie w złocie i zaczęła kontrolować mapę, a kt próbowało za wszelką cenę odrobić straty, co sprawiało, że mieli jeszcze większe problemy.
Dwie dobre walki w górnej części lasu pozwoliły King-Zone zdobyć ogromną przewagę i zabić barona. Z jego wzmocnieniem bez większych problemów weszli do bazy przeciwnika i tam zaczęli się szykować do zakończenia spotkania. kt było bezradne i po chwili musiało uznać wyższość King-Zone, które dopisało na swoje konto dwunastą wygraną mapę w LCK.