Jin Air bez większych problemów pokonało Kongdoo Monsters. W pierwszym spotkaniu Jin Air kompletnie zdeklasowało przeciwników i nie dało im praktycznie żadnych szans.
Kongdoo Monster
Roach ‒ Gnar
Raise ‒ Shyvana
Edge ‒ Ryze
SSol ‒ Ezreal
Secret ‒ Alistar
vs.
Jin Air Greenwings
Ornn ‒ SoHwan
Kha'Zix ‒ UmTi
Zoe ‒ Grace
Kalista ‒ Teddy
Taric ‒ Wraith
Od pierwszych minut spotkania Jin Air kompletnie dominowało nad swoimi przeciwnikami. Ani Roach, ani Edge nie byli w stanie powstrzymać swoich przeciwników na liniach i dzięki temu ich przeciwnicy byli w stanie zdobyć całkowicie kontrolę nad mapą. Zaczęli oni rotować bardzo często na dolną alejkę i tam zapewnili odpowiednią przewagę dla Teddyego. W tej sytuacji Kongdoo cofnęło się do mocnej obrony i starało się przeczekać do odpowiedniego momentu.
Jin Air bardzo szybko przejęło barona i ich przeciwnicy nie byli w stanie w żaden sposób na to zareagować. Kongdoo w dalszym ciągu próbowało się bronić na terenie swojej bazy, jednak i tutaj byli kompletnie bezradni. Grace bez większych problemów był w stanie zadawać ogromne obrażenia swoim przeciwnikom i niedługo potem jego drużyna przebiła się na teren bazy wroga.
Jin Air Greenwings
SoHwan ‒ Gnar
UmTi ‒ Jax
Grace ‒ Ryze
Teddy ‒ Kalista
Wraith ‒ Ornn
vs.
Kongdoo Monster
Vladimir ‒ Roach
Kha'Zox ‒ Raise
Zoe ‒ Edge
Ezreal ‒ SSol
Braum ‒ Secret
Początek spotkania był stosunkowo wyrównany. Raise, który w tym meczu zastąpił U Jun, starał się bardzo szybko wypracować przewagę dla swojej formacji. Niestety nie wyszło mu to zbyt dobrze i stał się ofiarą pierwszej krwi, kiedy za bardzo zagalopował się w lesie rywala. Roach, jednak względnie szybko odrobił straty, ale było to tylko chwilowe przebudzenie Kongdoo, gdyż chwilę później po dobrej akcji na dolnej alejce znowu na prowadzenie wyszło Jin Air.
Jin Air o wiele lepiej radziło sobie w grze macro i niedługo potem za sprawą dobrej kontroli wizji byli w stanie zabezpieczyć barona. Z jego pomocą bardzo szybko podeszli pod bazę rywala. Kongdoo w tym miejscu było także bezradne i po kilku minutach rozpaczliwej obrony musieli uznać wyższość swoich przeciwników.