Wieść o domniemanym odsunięciu TaZa od głównego składu Virtus.pro rozeszła się błyskawicznie. Jednak plotki szybko zostały sprostowane przez obydwie strony.
Dyrektor operacyjny Kinguin – Giovanni Varriale zapewnia, że organizacja nie ma w planie sprzedawać żadnego z zawodników. Jest to odpowiedź na plotki rozsiane przez DeKaya, w których mowa była o odsunięciu TaZa od głównego składu. Miałby go zastąpić MICHU, za którego rosyjska organizacja miałaby zapłacić ponad $300,000. Givanni Varriale skomentował sytuację słowami:
Ciężko cokolwiek powiedzieć o czymś, o czym słyszeliśmy tylko z internetowych plotek. Wszystko co mogę rzec na ten moment to, że jesteśmy zadowoleni z naszego obecnego składu i nie zamierzamy sprzedawać jakiegokolwiek z naszych graczy.
Do sytuacji odniósł się również główny menadżer Virtus.pro. Na swoim twitterze napisał, że nic nie wie o tych plotkach. Nie mają one pokrycia i są przypadkowymi oskarżeniami. Jeżeli cokolwiek takiego miałoby miejsce, to informacja wypłynie bezpośrednio od organizacji.