Jin Air się nie zatrzymuje. Po wygranej z Sk Telecom T1 przyszedł czas na starcie z dużo niżej notowanym rywalem. Reprezentanci MVP nie mieli żadnych szans w starciu z drużyną Teddyego.
Jin Air Greenwings
SoHwan ‒ Gnar
UmTi ‒ Kha'Zix
Grace ‒ LeBlanc
Teddy ‒ Ezreal
Wraith ‒ Alistar
vs.
MVP
Sion ‒ ADD
Jarvan IV ‒ Beyond
Azir ‒ Ian
Cailtyn ‒ MaHa
Ornn ‒ Max
Jin Air zdecydowało się na bardzo agresywną kompozycję i od początku spotkania przynosiło to zamierzony efekt. Świetne spotkanie rozegrał Teddy, który od pierwszych minut pokazał wyraźną dominację nad Mahą i Maxem. Beyond nie był w stanie w żaden sposób pomóc swoim kompanom i pierwsze zabójstwo na swoje konto zdobył dopiero po tym, jak jego formacja straciła pierwszą strukturę.
Jin Air dobrze przyspieszyło tempo spotkania w jego środkowym etapie i szybko przebili się przez wszystkie frontalne struktury. MVP było w stanie bazować w takiej sytuacji tylko i wyłącznie na wyłapywaniu przeciwników i co jakiś czas im to wychodziło, ale strata z początkowego etapu spotkania była zbyt duża, żeby byli w stanie ją odrobić. Jin Air potrzebowało aż pięć minut, żeby finalnie unicestwić barona, ale jego wzmocnienie sprawiło, że zakończyli oni spotkanie.
MVP
ADD ‒ Gnar
Beyond ‒ Jarvan IV
Ian ‒ Taliyah
MaHa ‒ Ezreal
Max ‒ Bard
vs.
Jin Air Greenwings
Ornn ‒ SoHwan
Sejuani ‒ UmTi
Ryze ‒ Grace
Vayne ‒ Teddy
Braum ‒ Wraith
Tym razem MVP w fazie wyboru bohaterów było w stanie wywalczyć bohaterów, którzy świetnie radzili sobie w początkowym etapie spotkania i przede wszystkim Ian był w stanie wykorzystać zalety Taliyah. Niestety dla nich w kluczowym momencie ADD zginął w sytuacji jeden na jednego. Mimo wszystko to MVP było w stanie wypracować sobie minimalną przewagę w złocie na początku środkowego etapu gry za sprawą wzorowych rotacji.
Jin Air kompletnie zdeklasowało przeciwników w walkach drużynowych i tym samym wręcz natychmiastowo odrobili straty w złocie do swoich przeciwników. Po raz kolejny w 25 minucie byli w stanie wywalczyć pierwszego barona. Kolejny raz świetne spotkanie rozgrywał Teddy, którego Vayne była prawdziwym postrachem dla przeciwników. Jin Air potrzebowało jeszcze osiem minut, żeby zakończyć spotkanie, ale po odnowieniu wzmocnienia od Nashora udało im się to bez problemu.