Tom60229 wygrał w pierwszym decider matchu fazy grupowej Mistrzostw Świata Hearthstone 2017 i awansował tym samym do najlepszej ósemki turnieju.
Pierwsze spotkanie trzeciego Mistrzostw Świata Herthstone 2017 zainicjował rewanżowy mecz Jona „Orange” Westberga z Chenem „tom60229” Wei Lin. Szwed z jedynym Hunterem w turnieju nie miał zbyt wiele do powiedzenia w grze przeciwko Highlander Priestowi. Tom zatrzymał Łowcę tanimi zaklęciami, a Psychic Scream w mocny stół zawodnika Alliance zakończył spotkanie.
Orange zdecydował zmienić deck na Highlander Priesta, który lepiej od Huntera radzi sobie z CubeLockiem. Przez kilka pierwszych tur zawodnicy skupili się na dobieraniu kart. Orange szybko znalazł DK Anduina, ale bez Razy nie był w stanie nadążyć nad szybko pojawiającymi się demonami Warlocka. Psychic Scream pomógł co prawda kupić kilka tur, ale Raza wciąż nie pojawił się w ręce Szweda, który musiał uznać wyższość Toma.
Ostatnią talią Tajwańczyka był Tempo Rogue, którego wybrał również Orange, kolejny raz zmieniając talię. W mirror matchupie obaj próbowali przejąć kontrolę nad stołem, a lekką przewagę zrobił Tom60229. Orange odbił stół zmuszając rywala do zagrania Lich Kinga, który został zabity Vilespine Slayerem, Tom otrzymał jednak Army of the Death i po zagraniu Kelesetha przyzwał pięciu stronników, pieczętując swoje zwycięstwo Leeroyem w kolejnej turze.
Tom60229 jest pierwszym zawodnikiem, który awansował do ćwierćfinałów w trzecim dniu Mistrzostw Świata. Z turniejem żegna się Orange wraz z jedynym Łowcą przygotowanym do najważniejszych rozgrywek roku.