PRIDE w meczu decydującym o wyjściu z grupy w turnieju Farmskins Championship. Przypomnijmy, że ten turniej jest jednym ze sposobów, że dostać się na IEM Katowice.

PRIDE fantastycznie rozpoczęło turniej od wysokiej wygranej z Valliance. Niestety dla nich później było już tylko gorzej. W meczu zwycięzców polegli na AGO Gaming i w decydującym starciu musieli się zmierzyć z rosyjskim Team Spirit. Do tej pory nie byli oni w stanie wygrać ani jednej mapy z tą formacją w oficjalnym spotkaniu.

Wybrany przez rosjan Overpass rozpoczął się w miarę dobrze dla PRIDE. Postawili oni ciężkie warunki po stronie terrorystów i ugrali aż sześć rund, co jak na tę mapę jest dobrym wynikiem. Po zmianie stron niestety było już tylko gorzej. Jako obrońcy zawodnicy PRIDE ugrali tylko jeden punkt. Świetnie w ataku prezentowali się Dima i somedieyoung, którzy wygrali dla swojej formacji ważne rundy. Nawet dobra gra Patitka na nic się zdała.

Mirage Polacy zaczęli również od przegranej rundy pistoletowej, jednak później zaczęli odrabiać straty i pierwszą połowę zakończyli tylko z jednym oczkiem straty do swoich rywali. Udało się graczom Pride wyjść na prowadzenie, jednak w końcówce świetnie grał DavCost. Pride przegrało siedem rund z rzędu i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 12:16. W rozgrywkach nadal z polskich drużyn pozostaje AGO Gaming i Team Kinguin.