Kwalifikacje do drugiego z tegorocznych Majorów nałożyły się na zapowiedziane wcześniej rozgrywki mające wyłonić drużyny do ESL One Katowice 2018. Mimo bardzo napiętego terminarza Polacy postanowili podjąć walkę w obu! Przekonajcie się jak sobie radzą.

The Bucharest Major 2018 zapowiedziany został jeszcze w grudniu i odbędzie się w dniach 9-11 marca. Niewielka odległość o w czasie od ESL One Katowice 2018, które zaplanowane jest na 24-25 lutego sprawiły, że organizator – PGL zdecydował się na identyczny termin kwalifikacji jak te do pierwszego Majora w Polsce. Najbardziej oczywiście uderzyło to w drużyny, które muszą sobie obecnie radzić z podwójnym, lub nawet potrójnym nakładem obowiązków (trwa też walka o miejsca w StarLadder i-League Invitational #4). Cztery z nich kosztowało to już dyskwalifikację z turnieju.

Team Kinguin również podjęło wyzwanie i póki co świetnie się odnajduje w całej sytuacji. We wczorajszych kwalifikacjach do ESL One Katowice 2018 pokonali Team Doggie 2:0, po czym rozgromili Team Singularity zaczynając drabinkę GSL z The Bucharest Major od zwycięstwa. Wczorajszy mecz zadecydować miał, czy Polacy awansują bezpośrednio do półfinału play-offów.

Gra pierwsza

Team Kinguin

  • eL lisasH – Ancient Apparition
  • Kacor – Tusk
  • Exotic_Deer – Dragon Knight
  • Nisha – Terrorblade
  • Patos – Sand King

The Final Tribe

  • Jonassomfan – Puck
  • Frost – Luna
  • Era – Viper
  • Pablo – Earth Spirit
  • Handsken – Witch Doctor

Team Kinguin rozpoczęło grę od przelania pierwszej krwi. Dzięki asyście eL lisasHa i Kacora, Nisha grający Terrorbladem miał bardzo udany początek rozgrywki. Nie można tego powiedzieć o Erze, który grając Viperem zginął aż 4 razy w pierwszych 10 minutach. The Final Tribe udało się jednak nadrobić różnicę w złocie dzięki zabiciu czterech polskich zawodników na dolnej alei i wzięciu wieży. Team Kinguin nie pozostało długo dłużne przepychając środkową linię i zabierając przeciwnikom stacki Ancientów oraz wygrywając potyczkę zespołową. Spokojnie powiększając przewagę udało się im chwilę później wyłapać Lunę, co doprowadziło do zniszczenia baraków w środkowej części bazy The Final Tribe. Powiększona w ten sposób do ponad 10 tysięcy w złocie przewaga, szybko została zamieniona w zwycięstwo przez Team Kinguin.

Gra druga

Team Kinguin

  • eL lisasH – Dazzle
  • Kacor – Shadow Demon
  • Exotic_Deer – Lone Druid
  • Nisha – Phantom Lancer
  • Patos – Abaddon

The Final Tribe

  • Jonassomfan – Puck
  • Frost – Chaos Knight
  • Era – Outworld Devourer
  • Pablo – Tusk
  • Handsken – Jakiro

Polacy ponownie rozpoczęli od grania w trójkę na środkowej alei, co dla odmiany postanowili odzwierciedlić przeciwnicy. The Final Tribe przelało pierwszą krew zabijając kapitana polskiego składu. Team Kinguin skupiło się natomiast na zdobywaniu złota w dżungli i na liniach oraz pchaniu ich jak najdalej. Dało im to otwarcie mapy mimo braku przewagi w zabójstwach. Pechowy dla polskiego składu znowu okazał się Roshan. Po jego rozpoczęciu rywale w świetnie rozegranej potyczce zdołali zabić ich wszystkich oraz przejąć Aegisa. Tym samym wysunęli się na prowadzenie z przewagą 5 tysięcy w złocie. The Final Tribe nie przekuło tego na nic, gdyż atak na bazę polski skład uniemożliwił im agresywnie podchodząc rywali od górnej alei.

Niestety lepiej rozgrywane przez nich kolejne potyczki zespołowe i wyłapywanie eL lisasHa oraz Kacora przełożyły się na pogłębianie różnicy między drużynami. Bardzo dobrze zagrał Jonassoman, robiąc dużo przestrzeni dla swojego zespołu i dając mu szansę na dalsze atakowanie Team Kinguin. Mimo dzielnej walki polski skład musiał ostatecznie ulec, przegrywając grę drugą.

Gra trzecia

Team Kinguin

  • eL lisasH – Ancient Apparition
  • Kacor – Kunkka
  • Exotic_Deer – Lifestealer
  • Nisha – Dragon Knight
  • Patos – Sand King

The Final Tribe

  • Jonassomfan – Batrider
  • Frost – Juggernaut
  • Era – Outworld Devourer
  • Pablo – Clockwerk
  • Handsken – Witch Doctor

Gra trzecia nie rozpoczęła się dla Team Kinguin najlepiej. Dzięki lepszej wizji i przmieszczaniu po mapie supportów The Final Tribe, Kacor i eL lisasH parokrotnie zostali wyłapani, a ich próba zdobycia wizji pokrzyżowana. Dało to ponownie prowadzenie w zabójstwach drużynie Ery. Tym razem wykorzystała to bardzo dobrze powiększając natychmiast swoją przewagę poprzez wywarcie presji na polskim składzie. Zniszczenie kolejnych struktur tylko to pogłębiło. Pechowo, próba odbicia się przez Team Kinguin się nie powiodła, dając przeciwnikom aż cztery zabójstwa i Roshana za nic. Kolejna potyczka przebiegła o wiele pomyślniej dając nadzieję, że drużyna eL lisasHa wróci na prowadzenie. Niestety przeciwnicy skupili się jeszcze bardziej na wyłapywaniu polskich graczy i w każdym starciu dysponowali przewagą liczebną. Doprowadziło to do różnicy 11 tysięcy w złocie już w 28 minucie meczu i zakończenia go przez The Final Tribe zaledwie 2 minuty później.

Team Kinguin nie awansuje więc jeszcze do półfinałów kwalifikacji, lecz nie odpada także z turnieju. O dalszej walce Polaków o The Bucharest Major zadecyduje dzisiejsze spotkanie z Planet Dog. Gorąco zachęcamy do kibicowania!