Ostatnie miejsce przed podium w rankingu najlepszych graczy w 2017 by ESPORT NOW zajmuje kolejny gracz SK Gaming – Fernando „fer” Alvarenga.

Nie ma co ukrywać, że SK Gaming to najlepsza drużyna minionego roku. Swoje osiągnięcia zdobyła dzięki świetnej dyspozycji wszystkich zawodników, a Fernando „fer” Alvarenga pracował na swoją pozycję całe dwanaście miesięcy. Jeden z najlepszych entry fragerów i agresywnych graczy na świecie plasuje się na czwartym szczeblu naszego rankingu.

Turnieje

  • 1 miejsce – cs_summit Spring 2017
  • 1 miejsce – IEM Sydney 2017
  • 1 miejsce – DreamHack Summer 2017
  • 1 miejsce – ECS Season 3 Finals (MVP)
  • 1 miejsce – ESL One Cologne 2017
  • 1 miejsce – EPICENTER 2017
  • 1 miejsce – BLAST Pro Series 2017
  • 1 miejsce – ESL Pro League Season 6 Finals
  • 2 miejsce – DreamHack Masters Las Vegas 2017
  • 2 miejsce – Subaru Invitational 2017
  • 3 miejsce – ESG Tour Mykonos 2017
  • 3-4 miejsce – ELEAGUE Major 2017
  • 3-4 miejsce – ESL Pro League Season 5 Finals
  • 3-4 miejsce – IEM Oakland 2017
  • 3-4 miejsce – ESL One New York 2017

Rating

1.39
1.32
1.16
1.31
1.19
1.18
1.03
1.15
1.39
1.09
1.09
1.18
1.23
1.19
1.34

SK Gaming, podobnie do wszystkich topowych drużyn, rozpoczęło rok od zmagań podczas ELEAGUE Major Atlanta 2017. W fazie grupowej ulegli wyłącznie Natus Vincere, dzięki czemu awansowali do fazy pucharowej. Tam doszli do półfinału, a zatrzymało ich Virtus.pro. Fernando zapracował sobie na rating 1.18.

W lutym SK zdecydowało się na zmianę jednego z zawodników. Fnxa zastąpił felps, a pierwszym wydarzeniem, w którym wystąpili było DreamHack Masters Las Vegas 2017, jeden z niewielu wygranych turniejów w 2017 przez Virtus.pro. To właśnie z Polakami ekipa fera stanęła w szranki w finale. Pomimo wielkich starań ze strony Brazylijczyków, nie udało im się zdobyć mistrzostwa. Musieli zadowolić się drugim miejscem, podczas gdy fer wykręcił niesamowity rating 1.39.

Następne dwa wydarzenia okazały się niewypałem dla SK Gaming. Podczas IEM Katowice oraz finałach StarLaddera podopieczni FalleNa nie przebrnęli fazy grupowej. Jednak nawet to nie przeszkadzało ferowi wychodzić na tzw. plus ze statystykami. Pierwsze mistrzostwo na dużym turnieju Brazylijczycy zdobyli w maju, podczas IEM Sydney 2017. Podnieśli złoty puchar po straceniu wyłącznie jednej mapy przez cały turniej, a fer mógł się pochwalić niesamowitą oceną 1.32.

Po sukcesie w Australii, fer i spółka udali się na Nowy Kontynent, gdzie wzięli udział w finale piątego sezonu ESL Pro League. Tam musieli zadowolić się najniższym miejscem podium, ponieważ w półfinale nie poradzili sobie z Francuzami z G2.

Jednak następne trzy turnieje zostały całkowicie zdominowane przez brazylijską ekipę. Najlepsze dla fera okazały się finały 3 sezonu ECS, gdzie Fernando znów mógł się pochwalić ratingiem na poziomie 1.31, zaś tym razem jego wyniki zostały nagrodzone tytułem MVP.

Po tylu zwycięstwach, musiał nadejść czas na spadek formy. Na nieszczęście dla SK, przypadł on na czas Majora w Krakowie, gdzie swoje zmagania zakończyli już w ćwierćfinałach. Ta porażka rozpoczęła problemy wewnątrz zespołu. Po trzech miesiącach zostały rozwiązane przez odsunięcie felpsa od głównego składu. Zastąpił go boltz, który do tej pory ma podpisany kontrakt z Immortals, lecz jest wypożyczony przez SK. To był moment odrodzenia SK.

Kolejne cztery turnieje zakończyły się trzema mistrzostwami na koncie Brazylijczyków. W każdym z nich fer miał rating oscylujący w okolicach 1.15, dzięki czemu pokazał, że potrafi przez cały rok utrzymać wysoką formę. Dzięki jego agresywnej grze SK Gaming może szczycić się tyloma zdobytymi tytułami.