Ósmą pozycję rankingu najlepszych graczy profesjonalnej sceny Counter Strike: Global Offensive by ESPORT NOW zajmuje Ricardo „boltz” Prass.

Brazylijczyk wciąż znajduje się pod kontraktem Immortals, lecz pod koniec roku został wypożyczony przez SK Gaming jako uzupełnienie składu po João „felps” Vasconcellos. To pozwoliło mu jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła i trafić do rankingu najlepszych graczy roku 2017.

Turnieje

  • 1 miejsce – EsportsArena Santa Ana Showdown Championship
  • 1 miejsce – EPICENTER 2017
  • 1 miejsce – BLAST Pro Series: Copenhagen 2017
  • 1 miejsce – ESL Pro League Season 6 – Finals
  • 2 miejsce – DreamHack Open Austin 2017
  • 2 miejsce – PGL Major Kraków 2017
  • 2 miejsce – DreamHack Open Montreal 2017
  • 3-4 miejsce – IEM Katowice 2017
  • 3-4 miejsce – Subaru Invitational 2017
  • 3-4 miejsce – DreamHack Open Summer 2017
  • 3-4 miejsce – IEM Oakland 2017

Rating

1.34
1.13
1.15
1.20
1.15
1.08
1.38
1.00
1.14
0.99
1.01

Boltz rozpoczął rok pod banderą Immortals. Na pierwszy duży turniej brazylijska ekipa wybrała się dopiero w marcu. Pojawili się w Katowicach dzięki wygranym amerykańskim kwalifikacjom. W fazie grupowej udało im się pokonać OpTic, Astralis, NiP oraz Fnatic. Z bilansem 4-1 i po dogrywkach zdołali awansować do fazy pucharowej. W ćwierćfinale okazali się lepsi od Norh, lecz w kolejnym etapie nie poradzili sobie z FaZe Clan. Ricardo Prass rozpoczął sezon turniejów LANowych z ratingiem równym 1.00.

Następne wydarzenie, na którym grało Immortals odbyło się na Nowym Kontynencie. W Austin w stanie Teksas przeprowadzone zostały rozgrywki organizowane przez DreamHack. Tym razem Immortals wywalczyło sobie srebrny medal, w finale przegrywając z Gambit Esports. Boltz jako jedyny z Brazylijczyków znalazł się wśród najlepszych graczy turnieju osiągając rating na poziomie 1.15, co uczyniło go szóstym najskuteczniejszym strzelcem turnieju.

Kolejne dwa sukcesy to niewielkie turnieje, w których brały udział przede wszystkim ekipy z regionu NA. Na jednym z nich boltz nie miał sobie równych. Podczas EsportsArena Santa Ana Showdown Championship Ricardo pokazał całkowitą wyższość nad rywalami. Jego świetny występ zapewnił Nieśmiertelnym pierwsze i jedyne mistrzostwo w roku 2017.

Immortals wystąpiło również podczas finałów piątego sezonu Pro Ligi. Nie udało im się przebrnąć przez fazę grupową, gdzie z bilansem 2-3 zajęli przedostatnie miejsce w koszyku A. Mimo tak druzgocących porażek jak 16:4 z SK Gaming, czy 16:2 z EnVyUs, ocena występu boltza nie spadła poniżej „jedynki”.

Na ostatni szczebel podium załapali się podczas DreamHack Open Summer 2017. Pomimo świetnego występu w fazie grupowej, gdzie udało im się pokonać nawet SK Gaming, Immortals nie było w stanie wygrać z fnatic w półfinale. Z wygraną wyłącznie jedną mapą w play-offach odpadli. Był to jeden z najgorszych występów boltza w roku 2017.

Wpadka podczas ESL One Cologne 2017 nie zwiastowała tego co wydarzy się podczas Majora w Krakowie. Immortals rzutem na taśmę awansowało do fazy pucharowej turnieju. Brazyliczycy znani są z tego, że potrafią nabierać pewności siebie z meczu na mecz. Tak było i tym razem. Po wielu problemach technicznych udało im się wygrać z BIG. Następnie nie mieli żadnego problemu aby rozprawić się z Virtus.pro. Po niezwykle wyrównanym finale ostatecznie ulegli Gambit. Jednak drugie miejsce na Majorze jest największym osiągnięciem tego składu, najprawodpodobniej od początku jego istnienia.

Idąc za ciosem Immortals świetnie pokazało się w kolejnym turnieju LANowym. Tym razem w Motrealu, gdzie zajęli drugie miejsce. Wszyscy jednak pamiętamy co się wtedy wydarzyło. Trójka z graczy nie stawiła się na finał, a powody tego wciąż nie są klarowne. Jedni twierdzą, że po prostu zaspali, a inni że Brazylijczycy wciąż nie doszli do siebie po imprezowaniu. Pewnym jest jednak, że to okazało się być kością niezgody dla drużyny, która ostatecznie niedługo później się rozpadła.

Boltz będąc wciąż zakontraktowanym w Immortals, został wypożyczony przez inną brazylijską ekipę – SK Gaming. Skład FalleNa borykał się z problemami. Od czasu dołączenia do nich felpsa, ich forma była bardzo niestabilna. Drużyna ta postanowiła ponownie wymienić piątego gracza. To okazało się być jak najbardziej trafną decyzją. Ricardo Prass rozegrał z nimi cztery turnieje, z czego zdobyli aż trzy mistrzostwa. Boltz z nowym składem rozwinął skrzydła, gdzie udało mu się wykręcić niesamowite wyniki. Okazał się być piątym, brakującym elementem dla SK.Ricardo „boltz” Prass grając pod banderą Immortals zdobył jedno z najważniejszych osiągnięć swoim życiu – srebrny medal podczas Majora w Krakowie. Jednak odkąd przeszedł do SK Gaming może mierzyć jeszcze wyżej. U boku FalleNa całkowicie zdominowali końcówkę roku 2017. Boltz okazał się być kluczem do kolejnych sukcesów najlepszego brazylijskiego składu w historii CS:GO.