Zgodnie z zapowiedziami, na łamach naszego portalu przedstawiona zostanie najlepsza dziesiątka graczy, wybrana przez naszych redaktorów. Pierwszym wyróżnionym zawodnikiem został Jonathan „EliGE” Jablonowski.
Jonathan określany jest mianem jednego z najlepszych graczy Nowego Kontynentu. Reprezentant Team Liquid w minionym roku stał się głównym motorem napędowym drużyny. Zachwycał indywidualną formą, która pomimo różnych występów pozostałej czwórki z zespołu, była na równym, wysokim poziomie.
Turnieje
- 1 miejsce – Amerykański Minor Boston 2018
- 2 miejsce – ESG Tour Mykonos 2017
- 2 miejsce – ESL One New York 2017
- 3-4 miejsce – iBUYPOWER Invitational 2017
- 3-4 miejsce – ESL Pro League Season 5 – Finals
- 3-4 miejsce – iBUYPOWER Masters 2017
Rating
1.32
1.13
1.05
1.10
1.22
1.03
EliGE niezmiennie od roku 2015 gra pod banderą Team Liquid. Przez ostatnie dwanaście miesięcy, jako drużyna, nie osiągnęli zbyt wiele. Jednak mimo to, Jablonowski w każdym turnieju, w którym brał udział, był w stanie wyciągnąć swój rating powyżej 1.00. Świadczy o jego niezwykle stabilnej formie.
Jak większość najważniejszych drużyn, Team Liquid z Jablonowskim na czele rozpoczęło rok 2017 od walki w ELEAGUE Major Atlanta 2017. Tam niestety system szwajcarski zadziałał na ich niekorzyść. Odpadli w fazie grupowej z bilansem 2-3, gdzie wygrali z FlipSid3 oraz mousesports, zaś polegli z EnVyUs, FaZe oraz Astralis. Mimo przedwczesnego odpadnięcia z tych prestiżowych rozgrywek EliGE zakończył turniej z oceną 1.30.
Kolejnym ważnym przystankiem były finały piątego sezonu Pro Ligi. Team Liquid dostało się do nich dzięki pierwszemu miejscu wywalczonemu w lidze. Podczas turnieju LANowego udało im się wyjść z grupy z trzeciego miejsca z bilansem 3-2. W ćwierćfinale pokonali EnVyUs, jednak noga powinęła im się w kolejnym etapie, gdzie przegrali na North. EliGE trafił wtedy do grona pięciu najlepszych graczy tego wydarzenia, z ratingiem 1.22.
Turniej w Mykonos był dość przełomowy dla sceny. Właśnie podczas niego mogliśmy zaobserwować rosnące problemy zespołu SK Gaming, które w półfinale, dość gładko zostało pokonane przez Amerykanów z EliGEm na czele. Również tutaj Liquid rozegrało jeden z najbardziej wyrównanych swoich finałów w tym roku. W meczu BO5 z mousesports były potrzebne wszystkie lokacje aby wyłonić zwycięzcę.
Warte przypomnienia były jeszcze rozgrywki ESL One New York 2017. Drużyna EliGE'a w grupie, w pojedynkach best-of-three pokonała Virtus.pro oraz Astralis. Następnie ponownie stanęła w szranki SK Gaming. Po bardzo zaciętym meczu, składającym się z trzech map i jednej dogrywki, udało im się pokonać Brazylijczyków. W finale nie podołali FaZe Clan, oddając im mistrzostwo.Pomimo niewielu sukcesów drużynowych, Jonathan „EliGE” Jablonowski znacząco wyróżniał się na scenie, zarówno amerykańskiej jak i europejskiej podczas turniejów LANowych. Jego stabilna forma była jednym z głównych czynników osiągniętych sukcesów w tym roku. Pomimo pogłosek o jego rzekomym odejściu spod bandery Team Liquid, które pojawiły się w okolicach sierpnia, Jonathan zdecydował się pozostać wierny tej organizacji. Być może w roku 2018 lista zdobytych mistrzostw będzie dłuższa.
