Inauguracyjnym spotkaniem drugiego dnia finałów czwartego sezonu ligi ECS jest pojedynek mousesports oraz Luminosity. Przegrani pożegnają się z turniejem i wrócą do domu bez żadnej wygranej w Meksyku.
mousesports
2
Faza grupowa
Esports Championship Series
Season 4
Train
(7:8; 9:1)
Nuke
(13:2; 13:2)
Luminosity odrzuca Mirage
mousesports odrzuca Cache
Luminosity wybiera Train
mousesports wybiera Nuke
Luminosity odrzuca Cobblestone
mousesports odrzuca Inferno
- Decydująca mapa to Overpass
Luminosity
0
Myszy zaczęły od skutecznego ataku w pistoletówce, lecz Brazylijczycy wykorzystali okazję podczas swojego force'a i wyrównali wynik. Dzięki przewadze wyposażenia, to oni wysunęli się na prowadzenie. Ekipa ropza poległa podczas pierwszego fulla, co spowodowało kolejną rundę eco. Drugi punkt dla swojego zespołu zdobył suNny, który w pojedynkę wyeliminował aż trzech przeciwników. Jednak po tym od razu ponieśli kolejną porażkę, prowadzącą do problemów finansowych. Mousesports zdecydowało się na przerwę taktyczną. Wciąż z niepełnym ekwipunkiem zaatakowali bombsite B. Mimo tego, że nie zdobyli rundy, udało im się podłożyć bombę i poprawić finanse. To pomogło im wrócić na dobre tory. Do końca pierwszej połowy maksymalnie skrócili dystans do swoich oponentów, tracąc wyłącznie jeden punkt. Przed zmianą stron zobaczyliśmy wynik 7:8.
Drugą pistoletówkę dla swojego zespołu zdobył oskar, który skrócił pozycję i wyeliminował trójkę terrorystów. Brazylijczycy zdecydowali się wcześniej przekupić bronie, co początkowo się opłaciło, gdyż zdobyli jeden punkt. Pogrążyła ich kolejna runda, w której polegli, a to spowodowało problemy z ekonomią. To okazało się być początkiem końca Brazylijczyków na tej lokacji. Nie byli w stanie przebić się przez obronę europejskiego składu. Myszy zwyciężyły mapę Train wynikiem 16:9, robiąc mały comeback z 1:6.Mousesports zaczynając po stornie terrorystów zdobyli pistoletówkę. Nie dali się zaskoczyć przez force'ujących przeciwników dzięki bardzo powolnemu zajmowaniu pozycji. Pełen ekwipunek Brazylijczyków również nie był dla nich sporą przeszkodą. Potknęli się dopiero w piątej rundzie, gdy Luminosity wygrało rundę dysponując wyłącznie pistoletami. Jednak jednorazowy tryumf zespołu SHOOWTIME'a pogrążył ich ekonomię, powodując jeszcze większe problemy w tym spotkaniu. Luminosity wydawało się całkowicie bezbronne na tej lokacji. Rzutem na taśmę zdobyli swój drugi punkt, w ostatniej rundzie przed zmianą stron.
Druga pistoletówka wpadła na konto Luminosity dając im cień nadziei na powrót do spotkania. Myszy szybko udowodniły, że była ona złudna. Ekipa ropza wygrała force'a i następnie bez problemu zamknęła mecz 16:3.