Półfinały szóstego sezonu ESL Pro League zaczęliśmy od meczu FaZe kontra fnatic. Było to przede wszystkim spotkanie Olofa ze starymi kumplami z drużyny, dla których był to ostatni pojedynek na tym LANie, gdyż byli gorsi od międzynarodowej drużyny.
FaZe
2
Faza pucharowa
ESL Pro League
Season 6
Mirage
(9:6; 7:1)
Overpass
(8:7; 8:3)
fnatic
0
FaZe rozpoczęło mapę przeciwnika po łatwiejszej stronie, czyli jako antyterroryści. Mimo wszystko – fnatic zdecydowanie lepiej weszło w mecz, prezentując się świetnie w pistoletówce i kolejnych dwóch rundach. Przed pierwszym fullem, Szwedzi mieli trzypunktowe prowadzenie, które z czasem zmalało, gdyż ekipa karrigana mając porządny ekwipunek, skutecznie broniła BS-ów. Dobra defensywa przełożyła się na końcowy wynik przed zmianą stron – 9:6 dla FaZe, które na starcie przegrywało 1:4.
Pierwsza runda pistoletowa należała do fnatic, a w drugiej Szwedzi już nie dali sobie rady ze świetnie atakującym FaZe. JW i spółka ze słabszym ekwipunkiem pozostali bez szans, a więc full, który nadszedł w dziewiętnastej odsłonie, był ostatnim ratunkiem, aby nawiązać jeszcze walkę na Mirage. Karrigan dobrze wiedział, że mogą za moment skończyć tę mapę zwycięsko i dlatego prowadził swój skład bardzo ostrożnie. FaZe po stronie terrorystów okazało się być praktycznie bezbłędne, ponieważ oddało tylko jeden punkt przeciwnikom – 16:7.Overpass był wyborem FaZe i patrząc na statystyki ciężko było uwierzyć w to, że fnatic zaskoczy i będziemy mieli trzy mapy w pierwszym półfinale ESL Pro League Season 6. Mimo wszystko Szwedzi dobrze zaczęli tę mapę i zwyciężyli w pistoletówce oraz następnej rundzie. Podobnie jak na Mirage, olofmeister i spółka wzięli się w garść dopiero, gdy posiadali pełny ekwipunek z karabinami. Momentalnie doprowadzili do wyniku 7:3, a więc znowu jako terroryści radzili sobie perfekcyjnie, aczkolwiek do czasu, ponieważ fnatic ogarnęło jakim stylem grają ich rywale i zaczęło się do niego dostosowywać. Antyterroryści używali także dwóch snajperek, co znacznie im pomogło wypracować sobie niezły wynik – 7:8.
Wielkie znaczenie miała druga pistoletówka, która mogła pomóc fnatic w pełni wrócić do meczu i wyrównać wynik, bądź powiększyć prowadzenie FaZe. Ostatecznie mieliśmy znacznie więcej chaosu na starcie drugiej połowy, niż mogliśmy się spodziewać. Pierwszy punkt po zmianie stron zdobyła ekipa karrigana, natomiast nie uciekła ona za bardzo z wynikiem, gdyż fnatic grając force-buy zaskoczyło! Szwedzi zdobyli kilka punktów i nawet w pewnym momencie na tablicy wyników był remis 10:10, ale właśnie od tamtego momentu FaZe kompletnie zaczęło niszczyć enemy i pokazywać swoją siłę na Overpassie. Druga mapa zakończyła się wynikiem 16:10 dla FaZe Clanu.Mimo, że fnatic dobrze zaczynało obie mapy w starciu półfinałowym, to jednak FaZe z czasem się rozkręcało i udowodniało, że są znacznie lepsi pod każdym względem. Mecz półfinałowy zakończył się wynikiem 2:0 dla najlepszej drużyny na świecie i oznacza to, że FaZe Clan znowu może cieszyć się z awansu do Wielkiego Finału. Czyżby trofeum za szósty sezon ESL Pro League miało zostać podniesione właśnie przez ten skład? Tego dowiemy się już jutro!